Manchester United i Bayern Monachium to kluby, które były latem największymi konkurentami Borussii Dortmund w walce o zakontraktowanie Jude'a Bellinghama z Birmingham City. Zaledwie kilka miesięcy po zakontraktowaniu młodego Anglika pojawiają się pierwsze plotki transferowe z jego udziałem.
Chęć pozyskania reprezentanta Anglii wykazuje Chelsea FC, która zainwestowała latem prawie 250 milionów euro w transfery nowych zawodników, ale trener Frank Lampard nie jest podobno w pełni zadowolony ze swojego składu i chciałby pozyskać nowego środkowego pomocnika.
Numerem jeden na liście życzeń Lamparda jest Declan Rice z West Ham United, ale Młoty żądają za reprezentanta Anglii około 80 milionów euro. W obecnej sytuacji w zarządzie Chelsea pojawiają wątpliwości, czy transfer Rice'a jest obecnie absolutnie konieczny w tym momencie.
Eurosport twierdzi, że planem B jest dla Chelsea Jude Bellingham z Borussii Dortmund. Mówi się, że The Blues mogą wstrzymać się z pomysłem transferu środkowego pomocnika do 2022 roku, a następnie podjąć próbę pozyskania utalentowanego wychowanka Birmingham. Do tego czasu Chelsea miałaby polegać na takich zawodnikach jak N’Golo Kante czy Ross Barkley, który przebywa obecnie na wypożyczeniu w Aston Villi.