Thorgan Hazard wyszedł wczoraj na boisko w wyjściowej XI po raz pierwszy od meczu otwarcia Bundesligi z Gladbach. Belg z pewnością może zaliczyć wczorajszy występ do udanych, bowiem zdobył swoją pierwszą bramkę w rozgrywkach Ligi Mistrzów w barwach BVB.
– Pierwsza połowa była świetna. Strzeliliśmy trzy bramki, mieliśmy naprawdę masę sytuacji. Druga połowa mogła być lepsza, ale i tak nie była najgorsza. Pierwsza bramka jest bardzo ważna, niesamowicie się z tego cieszyłem. Musimy kontynuować taką grę. Broniliśmy razem jako drużyna, Axel Witsel i Manuel Akanji również prezentowali się nienagannie. Erling Haaland to maszyna do zdobywania bramek, ale jego podanie do mnie w drugiej połowie nie należało do najlepszych. Mam nadzieję, że do soboty się poprawi (śmiech) – powiedział Belg.