Szkoleniowiec Borussii Dortmund, Lucien Favre wraz z końcem sezonu 2020/21 wypełni swój kontrakt z niemieckim klubem. Jak twierdzi Sport Bild, istnieją niewielkie szanse, aby umowa Szwajcara została przedłużona.
Powodem takiej decyzji ma być fakt, że zarząd BVB nie otrzymuje od drużyny żadnych pozytywnych sygnałów. Mówi się, że w Dortmundzie nie wierzy się już, że Borussia jest w stanie zdobywać trofea pod wodzą Favre'a. Głównym tego powodem jest brak zwycięskiej mentalności zespołu w kluczowych meczach – zarówno w Bundeslidze, jak i w Lidze Mistrzów.
Sport Bild donosi również, że decyzje personalne Favre'a są krytykowane wewnętrznie. Zmiana Erlinga Haalanda przy stanie 2:2 (końcowy wynik 2:3) w meczu Superpucharu Niemiec z Bayernem Monachium miała zostać w drużynie odebrana jako niezrozumiała.
Na dzień dzisiejszy wszystko wskazuje na to, że jedyną szansą na kontynuowanie współpracy z 62-latkiem jest brak odpowiednich alternatyw po zakończeniu obecnego sezonu.
Niestety przed nami jeszcze wiele przegranych ważnych meczów za jego kadencji. Cóż.... może za rok wróci radość z grania.
"ale za brak mentalności zwycięzcy to odpowiada zarząd, a głównie Wacek ze swoimi durnowatymi wypowiedziami. Trąbimy tu na stronie o tym już od lat. Moim zdaniem Wacek właśnie mentalnie rozwalił ten klub od środka swymi czynami i wypowiedziami, mam go serdecznie dość."
Podpisuje się pod tym obiema rękoma, nogami oraz uszami jeśli zajdzie taka potrzeba.
Także, Borussio, kim jesteś? Jestem zywcięzcą! Kim jesteś? Jestem zwycięzcą! Kim jesteś? Wacek: jestem kilkadziesiąt lat za bayernem. I tak to wygląda.
Z Kloppem i Tuchelem też byli, nawet jeszcze dalej, a nie przeszkodziło im to w zdobywaniu trofeów.
No ale jak problemem jest kasa (jak widzi to prezes), albo posiadaniu trenera, który przy tłamszeniu bayernu ściąga się jedynego napastnika, który rozkręcał się coraz bardziej z minuty na minutę, to jak tu liczyć na sukcesy.
Problem w tymże poza kasą to oni tego nie chcą widzieć i to jest niestety problem BVB podczas kadencji Watzke, który ma moim zdaniem syndrom zasiedzenia co niestety widać po jego głupich wypowiedziach.
Nie sadze ze problem jest kasa... bo jak tzeba bylo to zaplacili 5mln za Bosch zeby go sciagnac..
Raczej strach a co bedzie jak nastepny tez nie wypali dlatego z dwojga zlego wybrali to mniejsze zlo...
Szkoda, bo jestem więcej niż pewien,że przy takiej kadrze jaką obecnie mamy z trenerem pokroju nawet Nagelsmanna byśmy walczyli jak równy z równym z Bayernem o mistrzostwo.
O drugim Kloppie nie ma co marzyć bo wg mnie ten gość jest po prostu jedyny w swoim rodzaju :D i pewnie nie prędko drugi taki się znajdzie gdziekolwiek ;)
Ale nie chce mi się wierzyć, że nie było nas stać na zatrudnienie kogoś takiego jak Ancelotti czy Pochettino. Jestem też ciekaw jak by sobie teraz poradził w innej drużynie Gasperini - niby też trener starszej daty ale grę jego Atalanty aż chce się oglądać i to nawet na tle mocniejszych teoretycznie zespołów..
Dokładnie, sam optowałem za Julkiem dwa lata temu to zostałem zjechany od góry do dołu przez "shoutboxowych ekspertów",że gówno się znam a szwajcarski dziadek to znakomity szkoleniowiec.