Środowe zmiany dokonane przez Luciena Favra przyniosły dzisiaj owoce w postaci dobrej gry zespołu. Oto co miał do powiedzenia trener BVB po zakończeniu dzisiejszego spotkania.
– Wyciągnęliśmy nauczkę z ostatnich meczów. Przez pierwsze 20 minut było bardzo ciężko. Teraz praktycznie wszystkie zespoły stosują pressing, to ich największa broń. Pozostaliśmy jednak cierpliwi, zachowaliśmy spokój. Dobrze wiedzieliśmy, że w pewnym momencie znajdziemy luki – powiedział Favre.
Do momentu strzelenia bramki grali beznadziejnie! I nie mam tu na myśli tego, że atakowali, strzelali, a nic nie wchodziło, tylko to że do zdobycia bramki (po błędzie gościa wyprowadzającego piłkę, piękny odbiór Reusa, super asysta Reiny i extra golu Hallanda) oddaliście 1 beznadziejny strzał i waliliscie głowami w mur!
Nie było widać żadnej koncepcji, wiec nie pierdziel dziadu, że wyciągnęliście wnioski!
W kwestii gry z "autobusowymi" drużynami ciągle jesteście bezradni i trzeba liczyć na jakiś pojedynczy błysk!