Nie jest tajemnicą, że szkoleniowiec Bayernu Monachium, Hansi Flick martwi się kadrę swojej drużyny w sezonie 2020/21. Trener mistrzów Niemiec domaga się wzmocnień na prawej stronie defensywy oraz w linii obrony, a Mario Götze wydaje się być odpowiednim kandydatem do odciążenia gwiazd monachijskiego klubu.
28-latek wraz z końcem sezonu 2019/20 wypełnił swoją umowę z Borussią Dortmund, która nie została przedłużona i od tego czasu pozostaje wolnym agentem. Chociaż czołowe europejskie ligi rozpoczęły już nowy sezon, Götze od kilku miesięcy znajduje się w tym samym położeniu.
– Z Hansim jestem w kontakcie od początku moich występów w reprezentacji Niemiec. Od tamtej pory mamy ze sobą bardzo dobre relacje i regularnie wymieniamy się pomysłami. Ma duże doświadczenie i jest dobrym trenerem – powiedział w zeszłym tygodniu Götze. Jedna z tych rozmów dotyczyła powrotu do Monachium i była ewidentnie bardziej konkretna, niż wcześniej sądzono.
Jak donosi Sport Bild, Flick dzwonił do Götzego w ciągu ostatnich kilku tygodni. Główny trener chciałby ponownie wziąć pod swoje skrzydła bohatera mundialu z Brazylii, ponieważ z punktu widzenia Bayernu idealnym rozwiązaniem jest atakujący gracz, który nie ma obecnie klubu.
Dyrektor sportowy Bayernu Monachium, Hasan Salihamidzic ogłosił kilka tygodni temu, że rekordowi mistrzowie nie będą mieli tego lata nieograniczonych środków transferowych. Sprzedaż Thiago do Liverpoolu podreperowała klubowy budżet, ale większość z zarobionych środków ma zostać wykorzystana na zakup nowego prawego obrońcy jakim ma być Sergiño Dest. Götze byłby dostępny bez konieczności zapłaty kwoty transferowej.
Karl-Heinz Rummenigge i Hasan Salihamidzic nie są podobno entuzjastycznie nastawieni na powrót Niemca i obawiają się medialnej presji, ale póki co nie mogą zaproponować Flickowi żadnej alternatywy. Mówi się, że Salihamidzic nadal marzy aby do Monachium trafił Callum Hudson-Odoi z Chelsea, ale jak twierdzi Sport Bild, transfer tego lata jest praktycznie niemożliwy.
chyba żeby tam bidony podawał
Jak słyszę gece, to widzę to zdjęcie gdzie stoi w sukience :D
Taki już zawsze pozostanie...