W piątkowe popołudnie Borussia Dortmund rozegrała mecze towarzyskie z Paderbornem (1:1) i z Bochum (1:3). Wśród piłkarzy, którzy nie byli do dyspozycji Luciena Favre'a, znalazł się m.in Mateu Morey.
Jak się okazuje, kontuzja prawego obrońcy nie jest niegroźna. 20-latek uszkodził włókna mięśniowe w udzie i nie będzie mógł grać przez około 4 tygodnie.
Innymi nieobecnymi byli Raphaël Guerreiro (problemy mięśniowe) i Giovanni Reyna (kontuzja pięty). Jak informuje Kicker, ich urazy prawdopodobnie nie są poważne i wkrótce będą mogli trenować.
Dobrze wygląda także sytuacja kilku innych graczy. Reinier oraz Mahmoud Dahoud niebawem będą do dyspozycji trenera. Marco Reus, który ostatni mecz rozegrał na początku lutego, być może będzie gotowy już na pierwsze oficjalne mecze nowego sezonu. Kolejny kontuzjowany, Thomas Meunier, od dwóch tygodni zmaga się z urazem włókien mięśniowych. Jeśli wierzyć wcześniejszym doniesieniom, Belg powinien zdążyć wykurować się do startu rozgrywek.
Nie najlepiej wygląda sprawa Dana-Axela Zagadou. Francuz ma problem z kolanem, jednak nadal nie postawiono dokładnej diagnozy. Przez kilka miesięcy niezdolny do gry będzie również kontuzjowany od dłuższego czasu Marcel Schmelzer.