Borussia Dortmund – BVB – aktualności (transfery, mecze, skład)
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Watzke: BVB jest żywym dowodem na to, że można generować pieniądze nie tylko poprzez redystrybucję, ale także wyniki sportowe

14 sierpnia 2020, 21:59, IT
Watzke: BVB jest żywym dowodem na to, że można generować pieniądze nie tylko poprzez redystrybucję, ale także wyniki sportowe

Hans-Joachim Watzke zdecydował się na pierwszą obszerną rozmowę od dłuższego czasu.

Wasz pierwszy dzień w Bad Ragaz nie mógł rozpocząć się lepiej. Jak wielką satysfakcję odczułeś, kiedy Michael Zorc zakończył sagę transferową z Jadonem Sancho?

Hans-Joachim Watzke: – Nie mogę zdradzić kulis naszych rozmów. Jestem w stanie zapewnić was o jedno. Michael Zorc, podobnie jak ja, jest Westfalczykiem. Kiedy mówimy, że decyzja jest definitywne, nie podlega to żadnej dyskusji. Tutaj nie ma miejsca na interpretację.

Mimo jasnych deklaracji, spekulacje z Anglii nadal nabierają tempa. Czy jest w nich choć ziarno prawdy?

HJW: – Czytałem o tym. Głównymi wyznawcami wiadomości o odejściu Jadona są takie osobliości jak Paul Scholes czy Owen Hargreaves. Byli świetnymi piłkarzami, teraz są piłkarskimi ekspertami. Mam wątpliwości, że są także specjalistami od zasad działania rynku transferowego. Sancho zostaje w BVB i na tym można zakończyć jakąkolwiek dyskusję.

W przeszłości zawodnicy BVB siłą wymuszali transfer. Czy jest Pan pewien, że tym razem nie będzie żadnych strajków?

HJW:  – Nie widzę zagrożenia. Sama wypowiedź Jadona po meczu z Altach mówi bardzo dużo. Jesteśmy w bardzo dobrych relacjach z jego doradcami. Sancho jest bardzo odpowiedzialnym człowiekiem, potrafi rozpoznać, że gra w naszej drużynie może przynieść mu wiele radości. Pokazuje zadowolenie codziennie, na każdym treningu, w każdym meczu.

Uli Hoeneß określił ostatnio strategię transferową BVB jako nierozsądną, polegającą na szybkim wyszukiwaniu młodych oraz rozwijaniu młodych talentów i sprzedawanie ich za ogromne kwoty. Wielu ekspertów stwierdziło, że ta wypowiedź dała Panu motywację do zatrzymania Jadona Sancho.

HJW: – Nie obchodzi mnie to, co powiedział Uli Hoeneß. Jego zaczepka nie przyciągnęła mojej uwagi, więc nie jestem w stanie się do niej odnieść.

Ale łatwiej jest utrzymać gwiazdę w Monachium, niż w Dortmundzie.

HJW: ???– Piłkarze zmieniają kluby, to dla nas normalne. Wynika to z etapu rozwoju klubu. Nadal pamiętam, kiedy to Bayern raz po raz rezygnował z dobrych zawodników, ponieważ jeszcze nie weszli na odpowiedni poziom. Karl-Heinz Rummenigge ochodził w tym czasie do Interu Mediolan. Bayern należy jednak do pięciu najbardziej utytułowanych i najbogatszych klubów na świecie - chapeau bas. My nie należymy do tego grona, ale od czasu widma bankructwa, radzimy sobie świetnie. Trzeba pamiętać, że nie możemy czynić cudów, magia nie istnieje.

Postanowiliście nie stawiać oficjalnego celu na ten sezon. W wielu kręgach jest to interpretowane, jako jawne poddanie się potędze Bayernu.

HJW: – Trzeba to powiedzieć jasno: to nie jest kapitulacja! Jesteśmy tak samo zmotywowani, jak w latach poprzednich. Jako klub zdecydowaliśmy, że tym razem nie będziemy brać udziału w medialnych zagrywkach. Co roku, media tylko czekają na moment, w którym powiemy, że zostaniemy mistrzami. Przed poprzednim sezonem powiedzieliśmy, że chcemy przynajmniej spróbować. Niestety już po zaledwie kilku dniach przekręcono naszą wypowiedź. Najpierw byliśmy samozwańczym kandydatem do mistrzostwa, później nie byliśmy w stanie spełnić własnych wymagań, a na koniec wszystkich zawiedliśmy. Rozumiem, gra z mediami jest fajna, ale nie mamy zamiaru w to wchodzić. Wychodzimy z założenia, że ogłaszając cel na sezon wcale się do niego nie zbliżasz. 

Piłkarze, tacy jak między innymi Mats Hummels, wypowiadali się na temat celów w trochę innej tonacji, niż przedstawiciele zarządu. Czy w zespole panuje jakiś przeciw?

HJW: ???– Ani trochę. Każdy piłkarz może mówić to, co chce. Każdy, kto potrzebuje dodatkowej motywacji, ma prawo do wyrażania własnej opinii. Klub oficjalnie to ogłosił, ja to przed chwilą powiedziałem - chcemy inspirować ludzi naszą piłką nożną. 

Sancho i Haaland mają po 20 lat. Reyna i Bellingham są jeszcze młodsi a w kolejce jest 15-letni Moukoko. W prasie można było czytać o młodzieżowym szaleństwie w Dortmundzie. Czy kadra BVB nie jest zbyt młoda?

HJW: ???– Nie. W pakiecie z Thomasem Meunierem, sprowadziliśmy do siebie bardzo doświadczonego zawodnika. W zespole jest dobry balans. Mamy takich zawodników jak Mats Hummels, Łukasz Piszczek, Thomas Meunier, Emre Can, Roman Bürki i Raphael Guerreiro. Mamy dobrą mieszaninę doświadczenia i młodości.

Czy widzi Pan braki w kadrze? Czy wszystkie pozycje w zespole są dobrze obsadzone?

HJW: – Zawsze można znaleźć pole do zmian, ale teraz fakty są takie. Nie mamy już pieniędzy na transfery. Kiedy z każdym kolejnym meczem bez kibiców tracisz 4 miliony euro, nie musisz być prorokiem, żeby zobaczyć w jakim kierunku to zmierza. Na pewno nie wykonamy dużych ruchów na rynku. 

Kluby muszą się teraz pogodzić z perspektywą gry z pustymi trybunami przez kolejne tygodnie. Czy jest Pan zawiedziony wiadomościami docierającymi do nas ze sceny politycznej?

HJW: – Nie postrzegam ich decyzji w negatywny sposób. Markus Söder powiedział ostatnio coś, co zostało niepoprawnie zinterpretowane. Miał na myśli to, że nie jest w stanie wyobrazić sobie teraz meczu rozgrywanego przy 20 czy 25 tysiącach kibiców. Zważywszy na obecną sytuację, w pełni podzielam jego opinię.

Wygląda na to, że wiele osób miało nadzieję na inaugurację Bundesligi z kibicami na trybunach. 

HJW: – Wiele zależy od rozwoju pandemii. Politycy naprawdę doceniają to, jak liga radzi sobie do tej pory. Stworzyliśmy niezwykle szczegółową i przemyślaną koncepcję, która jest przykładem do naśladowania na całym świecie. Żaden zawodnik nie został zarażony podczas dogrywania sezonu do końca. Piłka nożna została niezawodnym partnerem w polityce. Dotrzymaliśmy słowa i stworzyliśmy prawdziwe podstawy zaufania.

W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, grupowa kwarantanna przed rozpoczęciem sezonu nie będzie obowiązkowa. Czy to nie zwiększa ryzyka doprowadzenia do sytuacji, jaka miała miejsce w Dynamie Drezno? Zawodnicy mogą zarazić siebie nawzajem a na przestrzeni sezonu może zabraknąć terminów.

HJW: – Zawodnicy nadal przechodzą przez przeróżne testy. Gdyby doszło do jakiegokolwiek incydentu, piłkarz zostanie natychmiast odizolowany. Pokazaliśmy, że sytuacja jest do opanowania. Potrafimy współpracować ze służbą zdrowia. Jedno jest pewne, ryzyko będzie nam nieustannie towarzyszyć. 

Czy wpuszczenie 5 tysięcy kibiców na stadion zrobiłoby różnicę dla BVB? W końcu sama organizacja takiego przedsięwzięcia byłaby bardzo kosztowna.

HJW: – Oczywiście, chcemy umożliwić obejrzenie meczu na żywo nawet 5 tysiącom. Musimy robić postępy, krok po kroku. Na naszym stadionie są warunki, aby wpuścić 5, 6 a nawet i 7 tysięcy kibiców. Spełniamy wszystkie wymagania sanitarne. To oczywiste, że wolałbym wpuścić 5 tysięcy fanów niż żadnego. Podczas środowego meczu w Altach było około 1250 widzów a różnica w atmosferze była widoczna. 

Czy w kontraktach nowych zawodników BVB jest zapis o klauzuli pandemicznej? 

HJW: – Taki zapis zajmowałby dobre 200 stron. Mamy doświadczenie po rozmowach z naszymi zawodnikami. Byli gotowi od ręki zrezygnować z części wynagrodzenia. W szczególności dzięki nim mogliśmy zamknąć pomysł redukcji etatów w klubie. 

Przewidywał Pan stratę ponad 40 milionów euro w minionym roku rozliczeniowym dla BVB. Jak ocenia Pan ryzyko dla mniejszych klubów, jeśli kryzys będzie nabierał tempa?

HJW: – Wbrew powszechnemu przekonaniu, to właśnie największe klubu zostały bardzo dotknięte. Mają największą utratę dochodów i jednocześnie największe koszty, które nie znikają ot tak. Dzięki Bogu większość drużyn w Niemczech jest w dobrej kondycji finansowej. Im dłużej będziemy grać bez kibiców, tym trudniejsza będzie sytuacja. To tyczy się wszystkich.

W związku z potrzebami finansowymi niektórych klubów w czasach kryzysy, dyskusja o reformach w piłce nożnej jeszcze się nasiliła. Wiele podmiotów żąda uregulowania poziomu wynagrodzeń, inni mówią o sprawiedliwym podziale pieniędzy z praw telewizyjnych. Czy jesteśmy w stanie znaleźć złoty środek?

HJW: – Złoty środek zostanie znaleziony tylko wtedy, gdy wszystkie strony będą gotowe na rezygnacje ze swoich argumentów czy zachcianek. Po prostu na dobry kurs w negocjacjach, Kurs, który mówi, że liga to solidarność. Wyniki nadal muszą być nagradzane. Nie wierzę w ideę, że sukces można osiągnąć tylko wtedy, gdy osłabisz najsilniejszego. Karanie wielkich klubów za sukcesy i ciągnięcia przysłowiowego wózka z resztą drużyn, aby liga była na lepszej pozycji w Europie jest fatalnym pomysłem. Nawiasem mówiąc, Borussia Dortmund nigdy nie była wyznawcą takiego pomysłu. 

Dlaczego wyniki mają być nadal nagradzane? BVB jest przecież jednym z liderów na rynku.

HJW: – W 2005 roku, BVB stanęła przed obliczem bankructwa. Już w 2011 zostaliśmy mistrzem Niemiec, mimo tego, że od siedmiu lat byliśmy poza Ligą Mistrzów i nie mieliśmy odpowiednio wysokich środków. Udało nam się jednak stworzyć własną drogę. BVB jest żywym dowodem na to, że można generować pieniądze nie tylko poprzez redystrybucję, ale także wyniki sportowe. 

 

Źródło: www.ruhrnachrichten.de / Foto: www.bvb.de / Foto:
5 komentarzy ODŚWIEŻ
14 sierpnia 2020, 22:19
"Na pewno nie wykonamy dużych ruchów na rynku." -> Czyli jednak coś może jeszcze być. Znając życie, jeśli Zorc znajdzie jakąś tanią okazję, to sobie nie odmówią ;)
2 0
14 sierpnia 2020, 22:59
"BVB jest żywym dowodem na to, że można generować pieniądze nie tylko poprzez redystrybucję, ale także wyniki sportowe." wszystko fajnie tylko od wspomnianego ostatniego mistrzostwa minęło jeśli mnie pamięć nie myli w sezonie 2011/12, a od tego czasu poza regularnymi występami w europejskich pucharach minęło 8 lat (!). W tym czasie udało się wygrać tylko puchar Niemiec w sezonie 2016/17. Trochę mało jak "drugą siłę" Bundesligi.
4 0
14 sierpnia 2020, 23:26
Jeszcze raz. AG= SA
Edytowano dnia: 14 sierpnia 2020, 23:28
0 0
15 sierpnia 2020, 10:26
Achim chcemy mistrzostwa, ale Ty go chyba nie chcesz...
0 0
15 sierpnia 2020, 12:52
Z tymi wynikami sportowymi to można polemizować.
2 0

tabela ligowa
Drużyna M Z R P PKT
1. Bayern Monachium 26 19 5 2 62
2. Bayer Leverkusen 25 15 8 2 53
3. FSV Mainz 26 13 6 7 45
4. Eintracht Frankfurt 25 12 6 7 42
5. RB Lipsk 26 11 9 6 42
6. SC Freiburg 26 12 6 8 42
7. Borussia Mönchengladbach 26 12 4 10 40
8. VfL Wolfsburg 26 10 8 8 38
9. FC Augsburg 26 10 8 8 38
10. VfB Stuttgart 25 10 7 8 37
11. Borussia Dortmund 26 10 5 11 35
12. Werder Brema 26 9 6 11 33
13. Union Berlin 26 7 7 12 28
14. TSG 1899 Hoffenheim 26 6 8 12 26
15. FC St. Pauli 26 7 4 15 25
16. Holstein Kiel 25 5 4 16 19
17. VfL Bochum 25 4 5 16 17
18. 1. FC Heidenheim 25 4 4 17 16
cała tabela
shoutbox
Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu 4 godzin temu

FilipSantana osobiście ja bym Adeyemiego nie sprzedał, możesz spytać dlaczego, więc juz spieszę z odpowiedzią. Przykład Malena pokazał, że zarząd nadal leci na minimalizmie i opychając go za około 30 mln nie sprowadzili nikogo w zastępstwie. Znając Wackowe "inwestowanie" zarobionych pieniędzy wygląda tak, że jeśli Adeyemi pójdzie za 50 to na jego następcę zostanie zainwestowane 20 co w dzisiejszych realiach daje bardzo małe szanse, że będzie to zawodnik lepszy a Adeyemi, Gittensa można sprzedać bo obecnie jest totalnym indywidualistą i w żadnej sytuacji nie chce podać do kolegi natomiast moim zdaniem sprzedaż Karima nie ma totalnie sensu.

waldekzsk
waldekzsk 5 godzin temu

Skarpeta zrobiła swoje i przez skarpetę i katastrofalne ruchy transferowe mamy sezon zupełnie bez Europy przed nosem i nie wiadomo co dalej? Plus te śmieciowe wysokopłatne kontrakty w kadrze.To jest kryminał.U nas im się dobrze siedzi.

artur1973
artur1973 6 godzin temu

FilipSantana Jak opchniemy tych co piszesz i kupimy na te 3 pozycje takich zawodników ze średniego topu to będziemy walczyć o maks utrzymanie w lidze. Takie realia nastały. Niestety nasze niedorozwoje umysłowe z zarządu po otrzymaniu ponad 100 mln euro mogły z tego spokojnie zainwestować dodatkowo 70-80 mln w 3 nowych zawodników i trenera. Wtedy pewnikiem byłaby LM w przyszłym sezonie i biznes by się kręcił. Ale nie. SKARPETA. No i teraz mamy co mamy i kibel robi się na lata bo jedna zła decyzja uruchomiła druga. Efekt domina

FilipSantana
FilipSantana Dzisiaj, 15:10

Tak właściwie to nie byłem ani trochę zaskoczony tym meczem z Lipskiem no moża poza tym, że w 2 połowie będziemy mieć 10 setek i ani jednej nie trafimy to było jakieś jedyne zaskoczenie. W następnym sezonie nie będzie LM to już wiedziałem pod koniec grudnia, ale LE brałem jako pewnik. No to myliłem się, jednak teraz pozostaje cień szansy na LK choć i tak bardziej prawdopodobny jest brak pucharów w przyszłym sezonie. Nie to jest jednak największym zmartwieniem klubu na przyszły sezon. Największym problemem są kontrakty, które kończą się latem 2026: Sule, Can, Brandt, Ozcan, Reyna, Haller, Moukoko i Gross. Podobno bez pucharów w przyszłym sezonie kontrakty zawodników mają zmaleć o około 30%. To bardzo dobra informacja bo dzięki temu szanse na pozbycie się tych wymienionych wyżej nieudaczników zwrastją z kilku procent do kilkunastu, może w przypadku niektóych nawet do kilku dziesięciu. Pozwolę sobie dokonać analizy każdego z nich a więc dokonam podziału na zawodników, których powinno dać się sprzedać i takich, których raczej napewno nie uda się sprzedać. Zatem niemalże napewno nie uda się sprzedać: Sule, Cana, Hallera i Grossa. Sule i Haller mają największe kontrakty w BVB i nawet w przypadku 30 procentowej obniżki dalej pozostaną bardzo wysokie a ich obecna forma nie przyciągnie nikogo kto by chciał ich kupić. Co do Grossa i Cana na nich pewnie jakieś kluby z ligi tureckiej albo MLSu by się może skusiły po obniżonej pensji, ale za tzw. bezcen czyli kwoty rzędu 1-2mln euro to już szczerze lepiej ich zostawić na ten ostatni sezon bo za takie pieniądze nikt nie znajdzie zastępstwa. Teraz zawodnicy, których powinno dać się sprzedać nawet za grosze a nawet trzeba sprzedać za grosze tj. Brandt(35mln), Ozcan(7mln), Reyna(12mln), Moukoko(18mln). W nawiasach są podane wartości transfermarktu nie moje osobiste. Uważam, że Brandt jest do opylenia za max. 25mln - forma tragiczna i wiek (29lat) już nie ten. Moukoko po aferze z kręconym licznikiem i katastrofalnej formie na wypożyczeniu w Nicei jest wart max. 5mln i więcej raczej nikt nie zapłaci za niego. Ozcan w pakiecie z Reyną są do opchnięcia za 20mln a to daje nam razem za 4 delikwentów kwotę około 50mln. Mało, bardzo mało ale takie są realia i tych zawodników trzeba opchnąć. Wspomnę jeszcze o 3 najgłośniejszych i najbardziej potencjalnych transferach z klubu za wysokie kwoty czyli o Adeyemim, Kobelu i Gittensie. Gdyby ode mnie to zależało to za Adyemiego wiząłbym 50mln od buta bez zastanowienia, za Kobela 70mln i Gittensa 70mln. Gittens dlatego, że jest jeszcze młody i pomimo dużego zjazdu w tym roku ma jeszcze duży potencjał sprzedażowy, dlatego nie brałbym nawet pod uwagę ofert poniżej 70mln. Kobel również 70mln dlatego, że zainteresowani są głównie z PL a tam nie szczędzą na kwotach transferowych więc uważam, że możnaby było a nawet trzeba oscamowac np. taką Chelsea na te 70 baniek. Kobel jest słąby w grze nogami ale na lini pomimo spaku formy w tym roku jest wciąż topką bramkarską. Adeyemi 50mln z prostej przyczyny ma 23 lata a ma liczby gorsze niż Gittens, który nic nie gra od 2 miesięcy, ma też znacznie więcej minut w klubie od Gittensa a tyle razy chłopak nie dojeżdza na mecze, że szkoda gadać. Te 50mln to byłby duży steal z naszej strony za trochę lepszego Malena czyli Adeyemiego. Kto zatem powinien przyjść do klubu? Nie spodziewam się wielkich transferów ale mam 3 absolutne priorytety na lato - Środkowy pomocnik, Ofensywny pomocnik oraz skrzydłowy. Wiadomo, że przydałoby się więcej ale na to nie będzie ani środków ani zwolnionego miejsca w kadrze, więc te 3 transfery są dla mnie strategiczne.

FilipSantana
FilipSantana Dzisiaj, 14:37

@tom masz chłopie stalowe nerwy, od Mainz dostaniemy trójkę spokojnie a ty chcesz na mecz jechać ;p

waldekzsk
waldekzsk Dzisiaj, 14:32

W tym sezonie do braku umiejętności dochodzi jeszcze duża dawka nieszczęścia. Mecze układają się nam bardzo często katastrofalnie. Przykład wczoraj, pierwsza akacja w drugiej połowie i gol na 2:0. Puszki były do ogrania na spokojnie.

dawid2468
dawid2468 Dzisiaj, 14:18

Jak wyglądał mecz z Lipskiem? Bo z tego co czytam to nie było ani dobrze ani źle suma sumarum punktów brak

b_some1
b_some1 Dzisiaj, 11:53

Podpisuję się. Mam dokładnie ten sam problem.

tom
tom Dzisiaj, 11:41

Cześć panowie, mam pytanie czy działa Wam poprawnie strona internetowa BVB do zakupu biletów? Bo chciałem kupić wejściówki na mecz z Mainz natomiast po zalogowaniu się na stronie do kupna biletów wyskakuje błąd i nie da się zalogować

ryś
ryś Dzisiaj, 11:15

Tak wysoki kontrakt Sule ,to mówiąc najdelikatniej duże nieporozumienie. Pachnie nieładnie na kilometr. Sule w żadnym innym klubie nie miałby szans na takie pieniądze. On juz wówczas w Bayernie niewiele grał i co rusz były do niego wysuwane pretensje, że sportowo żle się prowadzi. Jest tez drugie dno . Ja osobiście wystawiałbym go do składu . Bo czym on byłby słabszy np. od Antona.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Dzisiaj, 11:14

Więc problem powinien widzieć w sobie

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Dzisiaj, 11:13

Gross inaczej sobie to wyobrażał, tylko zapomniał że ma 40 lat i w 80% meczy spowalnia grę

artur1973
artur1973 Dzisiaj, 09:18

Do końca

artur1973
artur1973 Dzisiaj, 09:17

ruhr24.de/bvb/bvb-niklas-suele-gehalt-verletzt-vertrag-wechsel-transfer-news-niko-kovac-borussia-dortmund-93628843.html Ładnie Sule wyjaśnił kretynom z zarządu, że nie zamierza nigdzie się ruszać tylko kasować domofonów 14 mln. Ten kto zgodził się na taki kontrakt powinien stanąć przed Prokuratorem

Alex3110_
Alex3110_ Dzisiaj, 07:53

W następnej kolejce*

waldekzsk
waldekzsk Dzisiaj, 06:47

Czytaliście jak bezczelnie wypowiedział się Gross po meczu?Mowil że inaczej sobie to wyobrażał,ale to on biega po boisku bezowocnie w każdym meczu.

waldekzsk
waldekzsk Dzisiaj, 06:44

Nikt wielki do nas nie przyjdzie bez Europy.Wszyscy chcą grać w LM,a nas przynajmniej jeden cały sezon nie będzie w Europie.

Johnny91BvB
Johnny91BvB Wczoraj, 23:13

Jak można Antona stawiać na PO wielkiego drewnianego chłopa

grzegorzBVB
grzegorzBVB Wczoraj, 22:00

Rebe jak okolice Grudziądza

grzegorzBVB
grzegorzBVB Wczoraj, 22:00

Z innej paki kogo z Lille byście widzieli w BVB?

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 21:32

Za tydzień to są reprezentacje

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 21:30

A za tydzień znowu potężne Mainz

Kot13
Kot13 Wczoraj, 21:05

Tomek Urban powiedział dzisiaj w pomeczowym studiu w Eleven,że BVB ma przetrącony kręgosłup od meczu z Mainz i im dłużej się nad tym zastanawiam to dochodzę do wniosku,że ma sporo racji...

Waszek_1995
Waszek_1995 Wczoraj, 20:59

Kiedy wraca Nmecha ?

DziadZ
DziadZ Wczoraj, 20:58

Co z tego ze kovac na nich krzyczy jak i tak sładu nie wymienia XD

TytanowyTerzic
TytanowyTerzic Wczoraj, 20:56

Przede wszystkim trzeba znaleźć odpowiedniego trenera, którego nie będziemy chcieli zwalniać po kilku kolejkach.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 20:55

Ogólnie widać, że to typowy kreator, z nim i Nmechą środek pola mógłby być mocny

DziadZ
DziadZ Wczoraj, 20:55

tu trzeba cały środek wymienić imo z lepszym środkiem obrna też będzie grać lepiej ale z takimi kalekami w środku to obrona ma 2 x trudniej

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 20:55

Potrafi dryblować i porusza się bardzo podobnie do Bellinghama

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 20:55

Chukwu jest wart tych 35 ale z pewnością go nie kupimy

statystyki
Użytkownicy online:
Gości online: 81
Zarejestrowanych użytkowników: 10258
Ostatnio zarejestrowany: b_some1
Zaloguj się
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?
Zarejestruj się
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem