Kiedy Mats Hummels wrócił w zeszłym roku do Borussii Dortmund, wielu kibiców nie mogło się z tym pogodzić. Z dzisiejszej perspektywy trudno jednak wyobrazić sobie kształt defensywy BVB bez tego doświadczonego zawodnika.
W wywiadzie dla Ruhr Nachrichten, Mats Hummels mówił o...
... pozostaniu Jadona Sancho: – Każdy ocenia ten ruch bardzo pozytywnie. Wszyscy dobrze wiemy, jak niesamowitym jest on piłkarzem. Jest wciąż młody, już teraz potrafi być tym, który zrobi różnicę podczas meczu. Jego potencjał jest nieograniczony. Będę bardzo zadowolony, jeśli potwierdzi moje słowa w przyszłym, a nawet i następnym sezonie.
... utrzymaniu większości kadry na następny sezon: – Ekstremalnie ważne jest uniknięcie nagłych zwrotów akcji dotyczących kadry w trakcie okienka. Achraf Hakimi jest jedynym zawodnikiem z wyjściowej XI, który nas opuścił, co daje nam ogromne szanse na zostanie jeszcze lepszym zespołem, aby zrobić kolejny krok. To musi być cel na następny sezon.
... nowych młodych zawodnikach: – Nie widziałem ich jeszcze w treningu, nie mogę się doczekać momentu, w którym to zrobię. Możliwość rozwoju i wykazania się na tle starszych jest dla nich bardzo fajną okazją. Wygląda to pozytywnie, lecz nadal panuje tendencja, żeby prędzej wziąć do kadry 18-latka, który na najwyższym poziomie będzie za 5 lat, niż 28-latka, który już jest na nim od paru dobrych sezonów. W pewnym sensie jest to spowodowane przez fanów, którzy naciskają, aby zadebiutować tak szybko, jak się da.
... liderach w postaci doświadczonych piłkarzy: – Przede wszystkim musisz iść do przodu z jakością - jeśli tego nie robisz, wszystko inne jest i tak nieistotne. Chodzi o wydawanie poleceń, zachęcanie do gry, jeśli widzisz brak zaangażowania.
... podejściu do nowego sezonu: – Wierzę, że od ostatniego zimowego okienka transferowego poczyniliśmy ogromne postępy w dobrym kierunku. Jestem pewny, że nadal możemy być jeszcze lepsi. Myślę, że to jest różnica dosłownie paru punktów, żeby być na tym poziomie, na którym chcemy być. Na boisku raczej nie mamy braków, tu bardziej chodzi o głowę.
... pierwszych wrażeniach po spotkaniu Thomasa Meuniera: – Jest bardzo otwarty, aktywnie się integruje. To bardzo miły i inteligentny facet. Nie ukrywam, że nie widziałem go zbyt często na boisku, lecz słyszałem, że ludzie mówią o nim "maszyna". Z pewnością przyniesie nam dużo powodów do radości.
... nietypowych, długich przygotowaniach: – Mi to pasuje, ponieważ nie mam presji czasu przy powrocie do zdrowia. Obciążenie jest tak wysokie, jak zawsze, nie ma zbyt dużej różnicy.
... celach na najbliższy sezon: – Powiedziałem to już wcześniej - chcemy być lepsi, niż w poprzednim sezonie. Co to oznacza? Jeśli zakończymy sezon na drugim miejscu z 98 punktami, nada będzie to można uznać za postęp. Jednak jeśli o to chodzi, nie potrzebuję takiego stanu rzeczy, jak między Liverpoolem i Manchesterem City. Jedno jest pewne: chcemy osiągnąć lepszy wyniki na wszystkich trzech frontach.
... różnych sformułowaniach celów: – Myślę, że cele moje i zarządu nie różnią się od siebie. Na szczęście fakt, że mówię o tym otwarcie nie ma wpływu na to, co będziemy robić na boisku.
... powrocie fanów na stadiony: – Nie mogę się tego doczekać. Już wspominałem, że kiedy znów stanę przed 80 tysiącami kibiców, to po prostu eksploduję. Z drugiej strony o wiele ważniejsze jest to, aby wszystko wróciło do normy. Jest wystarczająco dużo ludzi, którzy są wystarczająco kompetentni, aby decydować o takich rzeczach. Czekam na moment, kiedy kibice dostaną zielone światło.
... szansach Bayernu w Lidze Mistrzów: – Druga połowa sezonu w ich wykonaniu była imponująca. Dla mnie są jednymi z czołowych faworytów.
... formie Roberta Lewandowskiego: – Od zawsze był dobrym zawodnikiem. Dla mnie jest najlepszym zawodnikiem na świecie. Benzema też może mieć coś do powiedzenia w tej kwestii, lecz Lewy jest po prostu lepszy. Dobrze się bawi, strzela bramki, pracuje dla drużyny. Nie można oczekiwać niczego więcej od napastnika.
... pierwszym sezonie po powrocie do Dortmundu: – Byliśmy nieźli, ale to nie wystarczyło, abym był wystarczająco usatysfakcjonowany. Po prostu mam wrażenie, że mogliśmy ugrać coś więcej. Oczywiście spotkania bez kibiców całkowicie odmieniły sytuację. Kiedy w najważniejszym meczu sezonu nie masz za sobą swoich kibiców, to masz po prostu pecha. Radziliśmy sobie całkiem nieźle, nie narzekamy. Dopóki Bayern nie zapewnił sobie mistrzostwa, wykonywaliśmy całkiem dobrą robotę.
... swojej roli w zespole: – Już zdążyłem wziąć na siebie odpowiedzialność, w przyszłym sezonie niewiele się w tej kwestii zmieni.
... meczach bez kibiców: – Poziom był dobry. Miałem wrażenie, że z niektórych zeszła presja. Można to zauważyć zarówno w przypadku pojedynczych zawodników, jak i całych drużyn.
... zmienionym podejściu do przygotowań: – Na przestrzeni lat, rzeczywiście wiele się zmienił. Kiedyś podczas przerwy obiadowej grałem w tenisa stołowego, rzadko kiedy spałem. Dzisiaj jest inaczej, zwłaszcza kiedy mamy dwie jednostki treningowe w ciągu dnia. Potrzebuję więcej regeneracji między treningami. Kiedyś mogłem się bawić, dzisiaj muszę odpoczywać. Podobnie to wygląda w normalnym treningu w trakcie sezonu, lecz wtedy jest to mniej czasochłonne. Na przykład, zawsze przed treningiem, staram się zrobić coś dodatkowego. Nigdy nie odpuszczam.