Nowy obrońca Borussii Dortmund, Thomas Meunier był pod ogromnym wrażeniem swojego pierwszego meczu na Westfalenstadion w połowie lutego, kiedy BVB mierzyło się z Paris Saint-Germain.
– Podczas całego meczu Ligi Mistrzów miałem gęsią skórkę. To był dla mnie pierwszy raz, kiedy grałem na takim stadionie i w takiej atmosferze. W Dortmundzie jest dużo więcej widzów, wszyscy stali i krzyczeli. Pomyślałem: Wow, będę tu w przyszłym roku – powiedział Meunier.
Jeśli chodzi o preferowaną rolę w drużynie BVB, 28-letni prawy obrońca dał jasno do zrozumienia.
– Na pewno nie pomogłoby zespołowi, gdybym był częścią trzyosobowej formacji, ponieważ zawsze chcę grać do przodu. Wtedy mielibyśmy dużą dziurę obronną. W tej chwili nie jest to dla mnie dobra opcja.