Zimą Julian Weigl opuścił Borussię Dortmund i przeniósł się do Benfiki Lizbona. Niemiecki pomocnik zdradził, że już wcześniej był bliski opuszczenia BVB, jednak ostatecznie nie uzyskał zgody ze strony klubu.
– Poprzedniej zimy miałem ofertę z Paryża, którą chciałem zaakceptować i o którą walczyłem – powiedział 24-latek w wywiadzie dla Süddeutsche Zeitung. Chęć pozyskania Weigla wykazywał trener PSG, Thomas Tuchel, jednak BVB nie zezwoliło zawodnikowi na odejście.
– Kiedy nadeszła oferta z Paryża postanowiłem, że chce spróbować czegoś innego. To uczucie nigdy nie zniknęło. Zawsze było dla mnie jasne, że w pewnym momencie zdecydowanie chcę wyjechać za granicę.
Kiedy zimą pojawiła się oferta z Benfiki, Weiglowi udało się osiągnąć porozumienie z Borussią w kwestii odejścia. Niemiec nie ukrywa, że bardzo podobało mu się zaangażowanie Benfiki, aby doprowadzić do jego transferu.
– Zauważyłem, że cały klub pracuje nad moim transferem. To nie był mały transfer dla Benfiki, lecz jeden z najdroższych w historii klubu. Ludzie byli bardzo podekscytowani, ponieważ niewielu mogło uwierzyć, że Benfice udało się pozyskać gracza, który grał dotychczas w BVB.