Borussia Dortmund dzisiejszym meczem praktycznie przekreśliła swoje szanse na mistrzostwo Niemiec. Największym przegranym tego rozwoju wydarzeń ma być Lucien Favre.
Według najnowszych informacji kickera, nikt w Dortmundzie nie wyobraża sobie dalszej współpracy ze Szwajcarem. Niemiecki magazyn bierze wręcz za pewnik, że dni szkoleniowca na stanowisku trenera Borussii Dortmund są już policzone.
Głównym powodem tej decyzji ma być brak realizacji postawionych przez zarząd klubu celów. Zespół Luciena Favra już nie pierwszy raz zawiódł w meczu o stawkę na poziomie Bundesligi - w zeszłym sezonie Borussia Dortmund uległa swojemu odwiecznemu rywalowi, Schalke 04, aż 2:4, co w końcowym rozrachunku miało ogromny wpływ na to, która drużyna po 34. kolejce podniosła mistrzowską paterę.
4 jako nota Kickera
Ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby pozwolono mu raz jeszcze spróbować i wypełnił kontrakt do 2021 roku.
Decyzja o zwolnieniu Favre nie powinna nigdy nastąpić, gdyż nie powinniśmy go w ogóle zatrudniać. Kto teraz? Obawiam się, że Labbadija, mój ulubieniec :P
Z tego co kojarzę to chyba dalej jest na "urlopie"...
Totki fajnie grały jak był ich trenerem...
Trochę Favra szkoda, bo BVB potrafiła grać widowiskowo, przyjemnie dla oka. No ale obrona to był często kryminał, do tego wciąż problemy z ważnymi meczami...
Kovac jest średnim wyborem wg mnie, ale czuję że na niego padnie.
Swoją drogą, trener tu nie jest najważniejszy. Jeśli zespół co rok przechodzi przebudowę, to trudno stworzyć coś stałego. Liderzy odchodzą, trzeba opierać grę na kimś nowym. Jeśli ten ktoś wypali - za rok/dwa już go nie będzie
Na marginesie nie wiem czy problemem jest brak trenera. Ten cały Herr Flick to jakaś gwiazda ? Tam sami piłkarze zasuwają.
Mi marzy się tylko jedna osoba, ale on zarzeka się ze nie będzie trenerem. To Matthias Sammer. Ma wszystko. Jest Borusse, zna się na piłce jak potrzeba to zjebie wszystkich. Ale on nie da się nakłonić
Może warto by było (oczywiście Watzke tego nie zrobi) zrobić z Sammera takiego "strażaka" na sezon, może dwa... Wiedzę ma, umiejętności i charyzmę również, CV również wypełnione wszystkim czym może piłkarz i trener wypełnić... No i ten jego charakter - on by nie pozwolił tak odpierdolić na stojąco meczu z fcb jak to zrobili nasi wczoraj....
Akurat sezon, może dwa jemu by nie zrobiło różnicy a klub miałby czas poszukać następcy na dłuższą metę - czyli Julka z Lipska :P