Obecny sezon w wykonaniu Manuela Akanjiego można zaliczyć do grona nieudanych.
W trakcie przerwy spowodowanej pandemią kontuzji nabawił się bezpośredni konkurent Szwajcara, Dan-Axel Zagadou. Teraz Manuel ma szansę, aby odzyskać zaufanie sztabu szkoleniowego i na nowo wkupić się w łaski Luciena Favra.
- Wykonaliśmy bardzo ciężką robotę, przez praktycznie cały mecz musieliśmy dobrze bronić. Zdobycie drugiej bramki bardzo nas ucieszyło. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę całe 90 minut meczu nie pozwoliliśmy im na zbyt wiele - powiedział Szwajcar po meczu.