Po derbowym zwycięstwie z Schalke, Roman Bürki podzielił się swoimi spostrzeżeniami.
Szwajcarski bramkarz zdradził, że zespół czuł się nieswojo grając bez fanów, ale starał się po prostu cieszyć się powrotem piłki nożnej.
– To był mecz, w którym bawiliśmy się jak dzieci. Gdy nie ma widzów, po prostu trzeba się dobrze bawić. Nasz zespół dzisiaj to zauważył.