Achraf Hakimi przebywa w Borussii Dortmund na zasadzie 2-letniego wypożyczenia z Realu Madryt, które zakończy się 30 czerwca bieżącego roku. Nadal nie wiadomo jednak, gdzie w przyszłym sezonie będzie grał 21-latek.
Jak informuje hiszpański portal Mundo Deportivo, klub ze stolicy Hiszpanii chce przedłużyć kontrakt z Marokańczykiem do 2025 roku. Aczkolwiek pojawia się niejasność dotycząca aktualnej umowy zawodnika. Mundo Deportivo podaje, że ta łączy Hakimiego z Realem do 2021 roku, jednocześnie w słynnym portalu Transfermarkt widnieje rok 2022.
Niemniej jednak nie jest tajemnicą, że fanem młodego zawodnika jest trener Królewskich, Zinédine Zidane. Francuz chciałby mieć Hakimiego w swoim zespole. Obecnie Real posiada tylko jednego nominalnego prawego obrońcę, Daniego Carvajala. Występujący do niedawna w Madrycie Álvaro Odriozola przebywa aktualnie na wypożyczeniu w Bayernie Monachium, a hiszpański klub nie łączy z nim przyszłości.
Według Mundo Deportivo sam Hakimi nie jest przekonany, czy będzie mógł liczyć na regularną grę w drużynie Realu. Carvajal z pewnością nie odda łatwo miejsca w wyjściowym składzie, co może postawić 21-latka w roli rezerwowego.
Achraf Hakimi jest ważnym ogniwem w zespole Borussii Dortmund, szczególnie od czasu, gdy trener BVB, Lucien Favre, zaczął ustawiać swoich piłkarzy w formacji 3-4-3, gdzie Marokańczyk gra na pozycji wahadłowego. W sezonie 2019/2020 zameldował się na murawie 37 razy, strzelając 7 goli i notując 10 asyst.