Ostatnimi czasy, Jude Bellingham był wielokrotnie łączony z przenosinami do Dortmundu, wiele źródeł podawało nawet tę informację jako pewnik. Jednak dzisiejsze doniesienia angielskich mediów nieco zmieniają sytuację.
Jak podaje The Sun, 16-latek razem ze swoimi rodzicami był na trybunach podczas wczorajszego meczu Manchester United - Manchester City oraz dzisiaj odwiedził popularne obiekty treningowe Czerwonych Diabłów w Carrington. Miały tam się odbyć wstępne rozmowy z Edem Woodwardem i Mattem Judgem.
Jeśli Manchester United dojdzie do porosumienia z Bellinghamem, będzie musiał zapłacić 50 milionów funtów, czyli aż o 20 milionów więcej niż Borussia Dortmund. Wszystko spowodowane jest tym, że ekipa z niemieckiego Zagłębia Ruhry musiałaby opłacić jedynie ekwiwalent za wyszkolenie.
Póki co, głównym atutem United jest kwestia pieniędzy. Na dzień dzisiejszy, Jude zarabia 145 funtów tygodniowo, odejście nastolatka do klubu z Old Trafford mogłoby kompletnie zmienić jego życie.