Borussia Dortmund jest niepokonana w starciach z Freiburgiem od siedemnastu spotkań. W sobotnie popołudnie Czarno-Żółci będą mieli okazję przedłużyć tę serię.
W tabeli rundy wiosennej Borussia znajduje się na drugim miejscu, mając punkt straty do Bayernu. Nie najlepsza gra jesienią sprawiła jednak, że dortmundczycy są na trzeciej pozycji w Bundeslidze, tracąc 4 oczka do monachijczyków i 3 punkty do plasującego się na drugiej lokacie Lipska.
Po porażkach z Werderem 2:3 w Pucharze Niemiec i Leverkusen 3:4 w Bundeslidze podopieczni Luciena Favre'a zaliczyli efektowne zwycięstwo z Frankfurtem (4:0), wypracowali wysiłkiem całego zespołu wygraną z PSG w Lidze Mistrzów (2:1) oraz zdobyli komplet punktów w Bremie (2:0). Blok obronny w postaci Łukasza Piszczka, Matsa Hummelsa i Dana-Axela Zagadou sprawuje się bez większych zarzutów. Sprowadzony zimą z Juventusu Emre Can jest istotnym zawodnikiem w środku pola i świetnie uzupełnia się z Axelem Witselem. Kreatywni, będący w dobrej formie ofensywni zawodnicy dają gwarancję bramek.
SC Freiburg zaliczył znakomitą jak na swoje warunki rundę jesienną. Przez znaczną jej część zawodnicy Christiana Streicha znajdowali się na wysokich miejscach w ligowej tabeli. Po 14. kolejkach mieli więcej punktów na koncie niż takie kluby, jak Bayer Leverkusen czy Bayern Monachium. Jednakże pod koniec pierwszej połowy rozgrywek fryburczycy zanotowali spadek formy, w wyniku którego przed najbliższą serią gier z dorobkiem 33 oczek plasują się na dziewiątej lokacie. Z ostatnich dziewięciu meczów klub z okolic niemiecko-francuskiej granicy wygrał 2 (2:1 z Mainz i 1:0 z Hoffenheim), zremisował taką samą liczbę spotkań oraz odniósł 5 porażek, w tym tę sprzed tygodnia z Fortuną Düsseldorf (0:2).
Starcie BVB i Freiburga w rundzie jesiennej sezonu 2019/2020 nie jest miłym wspomnieniem dla Czarno-Żółtych. Borussia dwukrotnie obejmowała prowadzenie za sprawą trafień Axela Witsela i Achrafa Hakimiego, jednak dwukrotnie to prowadzenie traciła. Na 1:1 trafił Luca Waldschmidt, a przy bramce na 2:2 samobója zaliczył Manuel Akanji. Ostatnie spotkanie między BVB a Freiburgiem w Dortmundzie zakończyło się wygraną gospodarzy 2:0. Z rzutu karnego trafił wówczas Marco Reus, a wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Paco Alcácer. W najbliższym meczu żaden z nich nie pokona bramkarza z Fryburga. Reus jest kontuzjowany, a Alcácer odszedł kilka tygodni temu do Villarrealu.
Poza Reusem niezdolny do gry jest Thomas Delaney. W tygodniu z problemami żołądkowymi zmagali się Erling Haaland i Thorgan Hazard. Obaj zawodnicy nie mogą być pewni sobotniego występu. Opcjami do zastąpienia tej dwójki są Gio Reyna oraz Julian Brandt, który niezależnie od dyspozycji Hazarda awizowany jest do wyjściowej jedenastki. W obliczu tygodniowego odstępu między rywalizacją z Freiburgiem a kolejnym meczem (7 marca w Mönchengladbach) nie należy spodziewać się większych roszad w składzie. Z kolei Christian Streich nie skorzysta w Dortmundzie z usług kontuzjowanych Lukasa Küblera, Amira Abrashiego, oraz Chang-hun Kwona. Ponadto niepewny występu jest Luca Waldschmidt.
Bundesliga, 24. kolejka
BORUSSIA DORTMUND ? SC FREIBURG
Sobota, 29 lutego, godz. 15:30 (Signal Iduna Park)
Przewidywane składy:
BVB: Bürki ? Piszczek, Hummels, Zagadou ? Hakimi, Witsel, Can, Guerreiro ? Brandt ? Sancho, Reyna
Rezerwowi: Hitz, Schulz, Akanji Schmelzer, Balerdi, Morey, Dahoud, Götze, Raschl
Pod znakiem zapytania: Haaland, Hazard
Nie zagrają: Reus, Delaney
Trener: Lucien Favre
SCF: Schwolow ? Gulde, Koch, Heintz ? Schmid, Haberer, Höfler Günter ? Sallai, Grifo ? Höler
Rezerwowi: Flekken, Itter, Lienhart, Schlotterbeck, Borrello, Frantz, Petersen
Pod znakiem zapytania: Waldschmidt
Nie zagrają: Kübler, Abrashi, Kwon
Trener: Christian Streich
Sędzia: Robert Hartmann (Wangen)