Julian Brandt znacznie przyczynił się do końcowego sukcesu Borussii Dortmund w dzisiejszym meczu. Swoją świetną grę podkreślił imponującą asystą.
W osiemnastej minucie meczu, 24-letni Niemiec idealnie dośrodkował w pole karne Unionu Berlin. Bramkarz stołecznego klubu był kompletnie zdezorientowany, a wykończenie Erlinga Haalanda było już tylko formalnością.
? W pierwszym meczu, sprawili nam bardzo dużo kłopotów. Dzisiaj było już zdecydowanie inaczej. Wszyscy grali dobrze, zasłużenie wygraliśmy. Teraz musimy robić wszystko, co w naszej mocy. Zobaczymy co się wydarzy pod koniec sezonu ? podsumował Brandt.