Sytuacja Emre Cana w Juventusie staje się coraz gorętsza. 26-latek nie otrzymał powołania na dzisiejszy mecz z SSC Napoli.
Defensywny pomocnik miał odrzucić oferty angielskich zespołów i zaakceptować obniżenie pensji, aby przenieść się do Dortmundu. Aktualnie jedyną przeszkodą są żądania finansowe włoskiej Starej Damy.
Piątkowa wypowiedź Michaela Zorca dodała pikanterii do cąłego zamieszania.
? Nie skomentuję tego. Wiemy, jaka jest nasza sytuacja. Nie jesteśmy zmuszeni do wykonywania jakichkolwiek ruchów, ale cały czas monitorujemy rynek ? powiedział Zorc dla DAZN.