Borussia nie przedłużyła kontraktu z Götze, więc ten stanie się wolnym zawodnikiem pod koniec sezonu.
Po katastrofalnym mundialu w 2018 roku, Joachim Löw postanowił zrezygnować z niektórych mistrzów świata z 2014 roku. Byli to Hummels, Boateng i Müller.
Selekcjoner skupił się na zawodnikach poniżej 30 roku życia, chociaż Kroos, Reus i Neuer pozostali w kadrze.
Na liście powołanych na Ligę Narodów i eliminacje do Mistrzostw Europy zabrakło też zawodnika, który w 2014 strzelił decydującą bramkę w finale mundialu mając wtedy zaledwie 22 lata.
Mario Götze. Był objawieniem na początku dekady debiutując w Borussii w wieku 17 lat. Kolega z zespołu Mats Hummels nazywał go żartobliwie ?Götzinio?.
W reprezentacji Niemiec zadebiutował w roku 2010 w wieku 18 lat stając się najmłodszym reprezentantem od ponad 50 lat. Zdobyte ligowe tytuły pod wodzą Jürgena Kloppa w Dortmundzie jeszcze bardziej zwiększyły jego markę. Został wybrany najlepszym młodym zawodnikiem roku w Bundeslidze w 2011 roku.
Po finale Ligi Mistrzów w 2013 roku, Götze przeniósł się do Bayernu za 37 milionów euro stając się najdroższym niemieckim piłkarzem w historii. Matthias Sammer nazwał go wówczas ?talentem stulecia?.
Pierwszy sezon w Bayernie był dla niego trudny, ponieważ Guardiola miał problem wpasować go do składu grającego w formacji 4-1-4-1. To spowodowało, że Beckenbauer skrytykował sposób, w jaki wykorzystywano Götze. "Nie ma sensu wystawiać Götze na pozycji napastnika. Bayern marnuje jego potencjał."
Götze odnalazł się zdecydowanie lepiej, gdy Guardiola zmienił formację na 4-2-3-1. Wygranie ligi i pucharu rozwiało wszelkie wątpliwości dotyczące podejmowania decyzji przez hiszpańskiego szkoleniowca.
22-latek został powołany na Mistrzostwa Świata. W pierwszych dwóch meczach grał na lewym skrzydle. W półfinale nie miał żadnego udziału ale został wpuszczony na boisko w 88 minucie finału.
Wcześniej jednak Löw powiedział mu słynne już słowa: ? Pokaż światu, że jesteś lepszy od Messiego i możesz przesądzić o losach finału Mistrzostw Świata.
Götze właśnie to zrobił strzelając bramkę po asyście Schürrle. Stał się pierwszym zawodnikiem, który strzelił decydującą bramkę w finale mundialu po wejściu z ławki.
Götze zdobył dwa kolejne mistrzostwa Niemiec ale później jego kariera nieco przystopowała przez kontuzję i słabą formę. Bayern zdecydował się odsprzedać go z powrotem do Borussii za 22 miliony euro.
W sezonie 16/17 Götze nie zagrał zbyt dużo z powodu problemów metabolicznych, które doskwierały mu już wcześniej i przez które krytykowano go w Monachium za słabą sprawność.
Wrócił w następnym sezonie i zagrał w 23 ligowych meczach, ale często był cieniem samego siebie. Zdobył tylko 2 bramki.
U Luciena Favre'a zaczął być stawiany jako fałszywa dziewiątka. W kampanii 18/19 strzelił 7 bramek co było najlepszym jego wynikiem od czterech sezonów.
Jednak po tym, jak Paco Alcácer pokazał się ze świetnej strony, szanse Götze na grę zmalały. W rundzie jesiennej sezonu 19/20 tylko pięć razy grał od pierwszej minuty.
W rezultacie nie doszło jeszcze do przedłużenia umowy, którą Götze podpisał w 2016 roku po powrocie do Borussii.
Teraz, 27-letni Götze wciąż ma problemy z regularną grą. Być może, że będzie musiał ponownie opuścić Dortmund, ale tym razem idąc do mniejszego klubu.
Media spekulują na temat przyszłości Götze, ale Zorc nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
? Jeszcze nie zdecydowaliśmy co z jego przyszłością ? powiedział Zorc dla Ruhr Nachrichten.
? Oczywiście chciałby dostawać więcej minut. Rozmawiamy z nim.
? Rozmawiałem z jego ojcem przed świętami Bożego Narodzenia. Rozmawiałem z nim w Marbelii. Na pewno spotkamy się ponownie wiosną i wtedy podejmiemy ostateczną decyzję.
Jeśli Götze zostanie wolnym zawodnikiem, będzie można tanio podpisać umowę z mistrzem świata. Jego nabywcy nie powinni jednak oczekiwać piłkarza, który został kiedyś nazwany przez Beckenbauera "niemieckim Messim?.
Zarówno Mario jaki i Andrzej na brazylijskim mundialu osiągnęli piłkarski szczyt w swoich karierach, a potem już tylko równia pochyła w obu przypadkach.