Za Borussią Dortmund dwa sobotnie mecze towarzyskie. Podopieczni Luciena Favre'a pokonali wczesnym popołudniem Feyenoord Rotterdam 4:2. Bramki dla dortmundczyków zdobyli Raphaël Guerreiro (2), Giovanni Reyna i Chris Führich. Wieczorne spotkanie z FSV Mainz zakończyło się porażką dortmundczyków 0:2.
Wynik spotkania z Feyenoordem otworzył już w 1. minucie Raphaël Guerreiro, wykorzystując świetne podanie Mahmouda Dahouda. W 22. minucie Roman Bürki nie złapał piłki sunącej wzdłuż linii pola bramkowego, a wynik rywalizacji wyrównał Nicolai J?rgensen. Tuż przed przerwą bramkę dla BVB zdobył Gio Reyna, a kolejną asystę zaliczył Dahoud.
Po zmianie stron gra dortmundczyków wyglądała lepiej. W 56. minucie Guerreiro zabawił się z rywalami i skompletował doppelpacka, a 10 minut później swoją pierwszą bramkę w seniorskiej drużynie zdobył po strzale z dystansu Chris Führich. W końcówce meczu rotterdamczycy mogli trafić do siatki Bürkiego, jednak pierwszy strzał został obroniony przez Szwajcara, dobitkę zablokował Leonardo Balerdi, a po kolejnym strzale piłka znalazła się poza boiskiem. Feyenoord w końcu zdobył drugą bramkę, a zrobił to po rzucie rożnym w doliczonym czasie gry Luciano Narsingh.
BORUSSIA DORTMUND ? FEYENOORD ROTTERDAM 4:2 (2:1)
BVB: Bürki ? Piszczek, Hummels, Balerdi ? Hakimi, Dahoud, Witsel, Guerreiro ? Sancho (78. Boyamba), Reus (46. Führich), Reyna (70. Pherai)
Feyenoord: Vermeer ? Geertruida, Botteghin, Senesi, Malacia ? Fer (46. Tapia), Kökcü, Toornstra (70. Burger) ? Berghuis (70. Narsingh), J?rgensen (70. Larsson), Sinisterra
Gole: 1:0 Guerreiro (1., Dahoud), 1:1 J?rgensen (22., Sinisterra), 2:1 Reyna (44., Dahoud), 3:1 Guerreiro (56., Führich), 4:1 Führich (66., Reyna), 4:2 Narsingh (90.+3)
Trzy godziny po zakończeniu pierwszego sparingu Borussia Dortmund zmierzyła się z ligowym rywalem, FSV Mainz. Na boisku zameldowali się zawodnicy, którzy nie uczestniczyli we wcześniejszym meczu. Pierwsza połowa była dosyć wyrównana. Najlepszą sytuację na zdobycie bramki miał Julian Brandt, jednak jego strzał został obroniony przez Robina Zentnera. Gdy wydawało się, że przed przerwą nie padnie żaden gol, Manuel Akanji nie opanował prostej piłki przed własną bramką, w wyniku czego Karim Onisiwo pokonał Marwin Hitza, posyłając futbolówkę między jego nogami.
Na drugą połowę dortmundczycy wyszli z debiutującym Erlingiem Haalandem w składzie. W ciągu całego spotkania Norweg kilkukrotnie znalazł się pod bramką rywala, jednak żadna z jego prób nie przyniosła gola. Za to grający ambitnie i walecznie piłkarze Mainz znaleźli sposób na podwyższenie prowadzenia. W 54. minucie Moussa Niakhaté doszedł do piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i wpisał się na listę strzelców. W dalszej części spotkania piłkarze BVB nie mieli pomysłu na grę, wyglądali na zmęczonych. Taka postawa nie mogła przynieść niczego dobrego. Ostatecznie wynik rywalizacji nie uległ zmianie.
BORUSSIA DORTMUND ? FSV MAINZ 0:2 (0:1)
BVB: Hitz ? Morey, Akanji, Zagadou, Schulz ? Götze, Raschl (72. Pherai), Brandt ? Hazard (63. Führich), Alcácer (79. Boyamba), Bruun Larsen (46. Haaland)
Mainz: Zentner (46. Müller) ? Pierre-Gabriel (46. Brosinski), Niakhaté, Hack (80. Meier), Aaron (80. Gürleyen) ? Kunde (46. Barreiro), R. Baku (65. Mwene) ? Öztunali (65. Burkhardt), Quaison (65. Maxim), Onisiwo (65. Ji) ? Mateta (46. Szalai)
Gole: 0:1 Onisiwo (45.), 0:2 Niakhaté (54.)