Wszystko wskazuje na to, że pomocnik Borussii Dortmund, Mahmoud Dahoud przedwcześnie pożegna się z klubem z Westfalenstadion.
23-latek trafił do BVB w 2017 roku, a wraz z jego pojawieniem się w Dortmundzie, wiązano z nim ogromne nadzieje.
Dotychczas jednak niemiecki pomocnik syryjskiego pochodzenia nie był w stanie udowodnić pełni swoich możliwości w drużynie czarno-żółtych i nie zmieniło się to nawet pod wodzą trenera Luciena Favre'a, z którym miał okazję pracować w barwach Borussii M'gladbach.
Obecna umowa z Dahoudem obowiązuje do 2022 roku, ale biorąc pod uwagę obecną sytuację zawodnika w Dortmundzie, istnieje spore prawdopodobieństwo, że jego przygoda z BVB zakończy się przedwcześnie.
Spekuluje się, że jeżeli środkowy pomocnik nie odejdzie z Borussii już zimą, to nastąpi do najpóźniej latem 2020 roku.
Póki co nie wiadomo, jaki kierunek miały obrać Dahoud ? na dzień dzisiejszy możliwe jest pozostanie w Bundeslidze oraz opcje zagraniczne.