Faza grupowa Ligi Mistrzów UEFA dobiega końca, przed nami kolejka rozstrzygnięć. Borussia Dortmund przed własną publicznością podejmie Slavię Praga i postara się zmaksymalizować swoje szanse na awans do dalszej fazy rozgrywek.
Już w chwili losowania wiadomo było, że rywalizacja w grupie, w której znaleźli się dortmundczycy, będzie zacięta. Emocje bowiem nie opuszczą nas do samego końca, bowiem tylko FC Barcelona zapewniła już sobie awans. O drugie miejsce nadal walczą ze sobą Borussia i Inter, a ich korespondencyjna wymiana ciosów zapowiada się ekscytująco.
BVB musi wygrać, aby zmaksymalizować swoje szanse na awans. Jednocześnie jednak musi liczyć na potknięcie Interu, o co nie będzie wcale łatwo. Na stadionie Giuseppe Meazzy podopieczni Antonia Contego spisują się bardzo dobrze, a Barcelona do Mediolanu zamierza udać się bez swoich największych gwiazd, w tym i Lionela Messiego. Czarno-Żółtych czeka więc nie tylko trudne zadanie na murawie, ale też nerwowe oczekiwanie na wieści z Włoch.
Czeska ekipa zdobyła zaledwie dwa punkty w rywalizacji ze znacznie bardziej renomowanymi rywalami, a Borussii uległa na własnym stadionie 0:2. Piłkarze Slavii potrafili jednak grać na poziomie Ligi Mistrzów nawet w tych starciach, które przegrywali. Chociaż podopieczni Jindricha Trpisovsky'ego nie mają już szans na dalszą grę w europejskich pucharach, to w Dortmundzie będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony na pożegnanie z Ligą Mistrzów.
Borussia w weekend odniosła przekonujące zwycięstwo z Fortuną Düsseldorf (5:0), a jednym z najważniejszych aktorów tego spektaklu był trzymający wysoką formę Axel Witsel. Belg jednak wypada z gry do końca rundy i nie wiadomo, jak jego absencja odbije się na grze BVB w nadchodzących meczach. Naturalny zastępca Witsela, Thomas Delaney, również leczy uraz, a forma Juliana Weigla oraz Mahmouda Dahouda jest daleka od oczekiwanej.
Slavia niemal na półmetku rozgrywek czeskiej ekstraklasy jest liderem i ma ogromną przewagę punktową nad resztą stawki. Brak presji w starciu z BVB może okazać się sprzymierzeńcem gości, którzy będą mogli nie tylko się bronić, ale pokazać swój potencjał ofensywny.
Liga Mistrzów UEFA, 6. kolejka
BORUSSIA DORTMUND ? SLAVIA PRAGA
Wtorek, 10.12.2019, 21:00 (Signal Iduna Park)
Borussia Dortmund: Bürki ? Akanji, Hummels, Zagadou ? Hakimi, Brandt, Dahoud, Guerreiro ? Reus, Sancho ? Hazard
Ławka rezerwowych: Hitz, Piszczek, Balerdi, Schulz, Weigl, Götze, Alcácer
Pod znakiem zapytania: Bruun Larsen
Nie zagrają: Witsel, Delaney, Schmelzer
Trener: Lucien Favre
Slavia Praga: Kolar ? Coufal, Takacs, Kudela, Boril ? Soucek, Traoré ? Stanciu, Sevcik, Olayinka ? Skoda
Ławka rezerwowych: Kovar, Frydrych, Hora, Masopust, Provod, Yusuf, van Buren
Pod znakiem zapytania: Brak
Nie zagrają: Hovorka
Trener: Jindrich Trpisovsky
Arbiter: Igor Demeshko (Rosja)