Borussia Dortmund przegrała mecz 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z FC Barceloną 1:3. Jedyną bramkę dla BVB strzelił Jadon Sancho.
Na samym początku spotkania Borussia stworzyła sobie dogodną sytuację do zdobycia bramki, jednak Nico Schulz nie był w stanie pokonać ter Stegena. Z każdą kolejną minutą przewaga Barcelony rosła. W 22. minucie Luis Suárez pokonał Romana Bürkiego, jednak Urugwajczyk znajdował się na spalonym, przez co gol nie został uznany. Kilka minut później napastnik Barcy nie złamał przepisów i mógł cieszyć się z bramki. Kibice Blaugrany nie musieli długo czekać na podwyższenie prowadzenia. W 33. minucie niedokładne podanie Hummelsa przejął zawodnik gospodarzy, po czym Lionel Messi umieścił futbolówkę w siatce.
Zaraz po przerwie mogło być 3:0, jednak strzał Griezmanna obronił Bürki. Francuzowi udało się pokonać bramkarza BVB w 67. minucie. Gdy wydawało się, że jest już po meczu, Jadon Sancho strzelił ładnego gola w 77. minucie. Później mogła paść bramka kontaktowa, ale strzał Anglika na poprzeczkę sparował ter Stegen. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla Barcelony.
W równolegle toczonym spotkaniu grupy F Inter pokonał Slavię, przez co zrównał się punktami z BVB i z uwagi na lepszy rezultat w bezpośrednim pojedynku z dortmundczykami awansował na drugie miejsce. W przypadku zwycięstwa mediolańczyków z Barceloną w ostatniej kolejce, Borussia, niezależnie od wyniku meczu ze Slavią, pożegna się z Ligą Mistrzów.
FC BARCELONA ? BORUSSIA DORTMUND 3:1 (2:0)
FCB: ter Stegen ? Sergi Roberto, Umtiti, Lenglet, Firpo ? F. de Jong, Busquets, Rakitić (78. Vidal) ? Messi, Suárez (90.+1, Wagué), Dembélé (26. Griezmann)
Rezerwa: Neto, Todibo, Arthur, Fati
BVB: Bürki ? Piszczek (76. Zagadou), Akanji, Hummels, Guerreiro ? Weigl (85. Götze), Witsel ? Hakimi, Reus, Schulz (46. Sancho) ? Brandt
Rezerwa: Hitz, Dahoud, Hazard, Schmelzer
Gole: 1:0 Suárez (29., Messi), 2:0 Messi (33., Suárez), 3:0 Griezmann (67., Messi), 3:1 Sancho (77., Brandt)
Sędzia: Clément Turpin (Francja)
Żółte kartki: Messi, Busquets ? Guerreiro
Stadion: Camp Nou
Widzów: 90 071
Ważne że strzelamy gola, widać potencjał i światełko w tunelu. Trzeba dać jeszcze tak z 10 szans na rozegranie a na pewno zaskoczą. Favre to dobry trener, taki pocieszny, będzie dobrze. W końcu drugą połowę zremisowaliśmy.
Watzke teraz ma pole do popisu. Będzie musiał tak zredukować wydatki, żeby wyszedł na plus. Bo kasa z LE będzie o wiele mniejsza niż chociażby z 1/8 LM.
Teraz czas na przygotowania do meczu z Herthą i okazja na zakup pamiątek z Berlina.
konop
Ten wstrząs o którym piszesz będzie krótkotrwały, a nie znaczący bo nikt nie ma odwagi uderzyć w piłkarzyków, którym jest po prostu za dobrze. Niestety za obecny stan rzeczy odpowiada zarząd z Watzke na czele.
Trzeba coś zmienić...
Od odejścia Jurgena, 3 trenerów (Stoegera nie liczę bo to był strażak) oferowało styl oparty na tiki tace - każdy projekt był przegrany. Miała być detronizacja Bayernu, a było okupowanie lokat za plecami Bawarczyków na koniec sezonu. Miało być sukcesywne podbijanie Europy, a od czasów Tuchela notowany jest w tym obszarze regres.
Kolejny reset, bez którego się nie obędzie powinien obowiązkowo objąć też struktury zarządu, bo działa on tak jakby wyniki finansowe były ważniejsze od sportowych.
Jakie to podstawy?
Po pierwsze kibice i stadion. Jeśli jesteś pewien ze rok w rok same mecze ligowe obejrzy prawie 1.400.000 kibiców to możesz być dumny, możesz zakładać pewne wpływy finansowe no i sam fakt, ze grasz przed taka publika musi cieszyć.
Po drugie stabilność finansowa. Komplet 81.000 na każdym meczu to nie tylko wpływy z biletów, ale hektolitry wypitego piwa setki tysiecy sprzedanych kiełbas itp. Itd. Za tym idą sponsorzy, za tym idą kolejne dziesiątki milionów euro.
Po trzecie niezła kadra nawet na dziś dzień. Bayern to Bayern. Ok. Ale niech mi nikt nie powie ze takie pastuchy z Gelsenkirchen maja lepszy zespół od naszego bo parsknę śmiechem?
Wiec co jest nie tak? Gdzie leży przyczyna niepowodzeń?
Po pierwsze zarząd. Nikt o zdrowych zmysłach nie podważa zasług HJW bo dzięki niemu w znacznej mierze możemy kibicować Borussii. Zorc ma zmysł do transferów, ale widać ze jest ograniczony finansami i staje się powoli ?niejaki?. Wspomniany Watzke staje się największym problemem BVB. Jego fascynują liczby. 250 mln euro za nowy kontrakt z Puma. Super tylko ze co z tego? Świat ucieka a my stoimy w miejscu. Wydanie 25 mln euro na piłkarza wg Watzke jest niczym mistrzostwo świata. Niestety w dzisiejszych czasach musisz zainwestować więcej. Nie możesz drużyny układać z ludzi ?wypalonych?, tych co ciagle się leczą albo tych którzy maja prze***.... w głowach. Trzeba mieć jaja by podziękować takim geniuszom jak Weigl, Dahoud i podobni bo oni nie powinni siedzieć nawet na ławie. Niestety nasz zarząd nie ma jaj, liczy pieniądze i w kółko to samo.
Po drugie trener. Nie wiem kto mógłby poprowadzić Dortmund. Facet przede wszystkim musi mieć jaja, musi umieć w szatni opierd.... wszystkich i musi mieć posłuch w drużynie. Reus gra słabo? Wypad na trybuny! Sancho gwiazdorzy? Wypad do rezerw. Trzeba mieć odwagę i wsparcie w tym zarządu. Trener musi mieć plan A, plan B a nawet plan C. Jeśli nie ma to może iść trenować co najwyżej wspomniane St. Pauli a nie Dortmund. Favre jest skończony i dogorywa tylko dzięki głupocie zarządu.
Po trzecie piłkarze. Ci co nie chcą grać dla naszego klubu- wypad!!! Konieczne jest wprowadzenie w umowach odpowiednich klauzul zabezpieczających na wypadek pajacowania w stylu Dembele czy Auba. Trzeba nam silnie obsadzonego składu a na to trzeba niestety wydać. A cześć transferów, zwłaszcza młodych piłkarzy- to dramat. Po co nam Morey czy Balerdi skoro nie dostają minut a gra kaleczący oczy Weigl??? Napastnik??? Oczywiście potrzebny i to nie jeden.
Smutne to jak ?ginie? nam klub w oczach. Ale zarząd ma to w dupie. Nawet nasz fan Shop zszedł na takie psy, ze wstyd przed reszta Bundesligi. No tak ale pan Cramer jak Watzke jest święty i nietykalny.
Napisałem ten tekst ze łzami w oczach bo obok mojej rodziny nikogo i nic nie kocham tak bardzo jak Borussii. No dobra szkoda łez Borussen czas pakować się na Berlin.
Trzymajcie się ciepło.