Borussia Dortmund – BVB – aktualności (transfery, mecze, skład)
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Świetny comeback Borussii! Dortmund wygrywa z Interem!

5 listopada 2019, 22:59, FilipBVB
Świetny comeback Borussii! Dortmund wygrywa z Interem!

Borussia Dortmund pokazała charakter w drugiej połowie starcia z Interem. Mimo że mediolańczycy prowadzili do przerwy 2:0, to gospodarze mogą cieszyć się ze zwycięstwa 3:2. Gole dla BVB strzelili Achraf Hakimi (2) oraz Julian Brandt.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla drużyny gości. Już w 5. minucie Lautaro Martínez wykorzystał nieporadność obrony BVB z Akanjim na czele i dał swojemu zespołowi prowadzenie. Próby Dortmundu nie stanowiły większego problemu dla bramkarza Nerazzurrich, Samira Handanovicia. Krótko przed przerwą prowadzenie Interu powiększył Matias Vecino.

Na drugą połowę wyszła zupełnie inna Borussia. Wysoki pressing, dominacja w środku pola, zdecydowanie większa liczba akcji podbramkowych niż w pierwszej odsłonie. Taki styl musiał przynieść zamierzony efekt. Bramka Achrafa Hakimiego z 51. minuty jeszcze bardziej napędziła zespół Luciena Favre'a. Minęło kolejne 13 minut, a na tablicy widniał już remis. Tym razem na listę strzelców wpisał się Julian Brandt, któremu asystował wprowadzony kilkadziesiąt sekund wcześniej z ławki rezerwowych Paco Alcácer. Zawodnicy z Mediolanu nie wiedzieli, co się dzieje, a huragan o nazwie Borussia Dortmund nie zamierzał tracić swojej siły. W 77. minucie Czarno-Żółci dopięli swego. Hakimi zanotował doppelpacka, a kilkanaście minut później prowadzący spotkanie Danny Makkelie zakończył mecz. Comeback i tym samym zwycięstwo BVB stało się faktem!

Niestety, w 82. minucie boisko z urazem opuścił Jadon Sancho. Anglik schodząc z murawy trzymał się za udo. W tym momencie nie wiadomo, czy jest to poważna kontuzja.

Borussia Dortmund z dorobkiem 7 punktów znajduje się obecnie na drugim miejscu w tabeli grupy F. Liderem jest Barcelona (8 punktów), trzeci Inter (4), a tabelę zamyka Slavia Praga (2 oczka).

BORUSSIA DORTMUND ? INTER MEDIOLAN 3:2 (0:2)

BVB: Bürki ? Hakimi, Akanji, Hummels, Schulz ? Witsel, Weigl ? Sancho (82. Piszczek), Brandt, Hazard (88. Guerreiro) ? Götze (64. Alcácer)
Rezerwa: Oelschlägel, Zagadou, Delaney, Dahoud

Inter: Handanovic ? Godin, de Vrij, Skriniar ? Brozovic ? Candreva, Vecino (68. Sensi), Barella, Biraghi (66. Lazaro) ? Lukaku (73. Politano), Martínez
Rezerwa: Padelli, Valero, Esposito, Bastoni

Gole: 0:1 Martínez (5., Candreva), 0:2 Vecino (40., Candreva), 1:2 Hakimi (51., Götze), 2:2 Brandt (64., Alcácer), 3:2 Hakimi (77., Sancho)

Sędzia: Danny Makkelie (Holandia)
Żółte kartki: Hazard ? Biraghi, Skriniar, Candreva
Stadion: Signal Iduna Park (Dortmund)
Widzów: 66.099 (komplet)

Źródło: www.borussia.com.pl / Foto: www.bvb.de / Foto:
29 komentarzy ODŚWIEŻ
6 listopada 2019, 14:09
@christianlalek
Myślę że duża część kibiców i użytkowników tego serwisu najzwyczajniej w świecie rzadko lub nawet wcale nie udziela się w komentarzach, czego sam jestem dobrym przykładem. Nie znaczy to, że klub jest mało atrakcyjny, czy też nie ma fanów w Polsce, myślę że ma i kto wie czy nie większą niż wspomniany Inter.
0 0
6 listopada 2019, 14:40
W przerwie wczorajszego meczu powiedziałem do znajomych: "to nasz koniec w LM". Nie wierzyłem, że tak grająca Borussia może cokolwiek zdziałać z tak grającym Interem. Podobnie miałem w czasie meczu z Malagą, podczas dwóch starć z Tottenhamem i w czasie rzezi w Monachium. Jestem fanatykiem lub jak kto woli kibolem. Nie powinienem zwatpić, a jednak tak się stało. Mam nadzieję, że ostatni raz, choć już po golu Santany mówiłem "nigdy wiecej". Jest mi wstyd. Zawiodłem chłopaków i tych kibiców, którzy cały czas wierzyli. Byli tacy, zapewniam. Byli też tacy, którzy podczas pierwszej połowy pisali takie rzeczy, że szok. Ale nie będę ich oceniał, nie mam prawa. Sam dałem ciała. Choć wiem, że są w klubie problemy i nie wszystko hula jak należy to wiem też, że moim psim obowiązkiem było wierzyć w drużynę do końca.
Przepraszam panowie. Zagraliście kapitalną drugą połowę i daliście lekcję i rywalowi i takim kmiotom jak ja. Dziękuję. Obym był dalej godzien noszenia tej koszulki, którą wczoraj zbeszcześciłem. Cokolwiek się w tym sezonie nie stanie już nigdy nie zwatpię. Piłka uczy pokory i taką lekcję wczoraj otrzymałem.
0 0
6 listopada 2019, 19:33
@donpedro
Jesteś klasa sam w sobie, skoro potrafiłeś przyznać, a ja tego nie zrobiłem
0 0
7 listopada 2019, 11:28
Lata temu koledzy tez pod kazdym newsme po meczu bylo po kilkaset komentarzy. Rekord chyba ponad 1000 byl. Różnica jest taka ze my mamy SB pod ktorym w trakcie meczu sie udzielamy, po meczu, i ma codzień. Strony Czerwonych, oraz Interu nie maja, i jedynym miejscem gdzie moga soboe popisać to jakis tam news. Co nabija im licznik komentarzy. To co my komentujemy w trakcie meczu, po meczu na SB, oni komentują pod newsem. Co do meczu, mialem tak samo jak Donpedro, po pierwszej połowie, kląlem, wyzywalem, i po drugiej połowie jestem dumny. I tez nigdy nie zwątpie
0 0
7 listopada 2019, 14:16
Panowie bardzo szanuję takie podejście kiedy ktoś potrafi przyznać się do błędu i uderzyć się w pierś. Bardzo. Byłoby cholernie miło gdyby inni również nie mieli oporów do takiego gestu. A są tu takie kwiatuszki, że kiedy się ich czyta to oczy krwawią.
Owszem, sam mam momentami chwile zwątpienia, ale staram się tego głośno nie okazywać. Nie jest to łatwe, ale próbuję. Staram się, bo większość meczów Borussii ogląda ze mną mój syn i kiedy naszym nie idzie obaj to widzimy, ale zawsze go uspokajam, że damy radę, że odwrócimy los. Oczywiście nie za każdym razem się to udaje, ale wtedy mówię, że odbijemy to w następnym meczu. I to działa. W ten sposób - choć momentami przychodzi mu to z trudem - wiem, że wierzy do końca. Może to trochę naiwne i zgubne myślenie, ale powtarzam mu, że taka jest rola kibica żeby przez dziewięćdziesiąt minut kibicował serduchem i nigdy nie zwątpił.
0 0
7 listopada 2019, 14:46
Zwątpicie, a raczej zwątpimy jeszcze nie raz. Po co Wam to myślenie życzeniowe i zaklinanie rzeczywistości? To co napisał donpedro, to może i jest piękna, romantyczna wizja kibicowania, ale tak naprawdę jest też niebezpieczna.

?Przepraszam panowie. Zagraliście kapitalną drugą połowę i daliście lekcję i rywalowi i takim kmiotom jak ja.?

Serio? Zamiast zastanowić się, dlaczego pierwsza połowa była słaba, a w drugiej zobaczyliśmy to, czego mamy prawo oczekiwać od Borussii Dortmund AD 2019, wolisz się samobiczować, bo kilkunastu facetów, którzy dziś są, a jutro ich nie będzie, prawidłowo wykonało swoją pracę? Wybacz, ale ja tego nie kupuję.

To samo z przykładem Santany, który jednego dnia strzelał decydującego gola Maladze, był na ustach wszystkich, wariaci honorowali go nazwaniem córek na jego cześć (swoją drogą, ciekawe, jak poczuli się kilka miesięcy później?), a już rundzie jesiennej był piłkarzem największego wroga. Nie powiesz mi chyba, donpedro, że ktoś taki jest bardziej godny noszenia koszulki BVB niż Ty, który byłeś z BVB przed nim i zostałeś, gdy jego już nie było?
0 0
7 listopada 2019, 15:53
Mitre

Kibicowanie takie jakim piszesz jest mocno naiwne szczególnie często trzeba później na trzeźwo ocenić, grę dyspozycję całej drużyny w przekroju 90 minut, a nie tylko 45 minut. Oczywiście chciałbym, żeby BVB grała tak całe spotkania jak drugą połowę z Interem w każdym meczu, ale sam dobrze wiesz, że w przypadku Dortmundu jest to mało prawdopodobne (jestem jak najbardziej za, ale czasami jestem realistą do bólu pomimo emocjonalnego). Bardziej prawdopodobna jest pierwszą połowa meczu z Interem w większości ligowych czy pucharowych potyczek.

RickenZMazowsza

Nic dodać nic ująć.
0 0
7 listopada 2019, 17:33
Ricken, nie rozumiemy się i myślę, że nigdy do tego nie dojdzie. Całkowicie inaczej pojmujemy istotę kibicowania. Napisałem, że jestem fanatykiem. Potrafisz to zrozumieć? Potrafisz wstawać, żyć przez cały dzień i iść spać z Borussią Dortmund? Potrafisz chłonąć każdą informację na temat swojego klubu, martwić się każdym urazem, każdym problemem? Potrafisz nie spać w nocy przed derbami i nie potrafić pozbierać się po regularnych upokorzeniach w większości z ostatnich meczów? Ty nie kupujesz tego co zawarłem w swoim wpisie, a ja nie wierzę w to, że tak podchodzisz do spraw BVB jak ja.
Nie będę Cię oceniał. Rób jak uważasz za stosowne, wypisuj elaboraty na temat meczu czy takich, a nie innych decyzji piłkarzy czy trenerów. Wierz albo nie w cokolwiek Ci się podoba. Ale wara Ci od moich odczuć. Wtedy, kiedy ja ze spuszczoną głową oglądałem końcówkę pierwszej połowy na stadionie trwał doping. Wtedy, kiedy ja mówiłem, że jest po nas inni wierzyli, że jeszcze możemy odwrócić losy meczu. I na koniec ja zbierałem koparę z podłogi, a oni z litości mnie oszczędzili.
Poczuwam się do obowiązku po prostu przeprosić za brak wiary. Publicznie. Bo publicznie zawiodłem. Jako fanatyk. Nie należę do tych kibiców, którzy w pierwszej połowie wyrzucają tego,ubliżają innemu czy narzekają na jeszcze kogoś innego z chłopaków czy sztabu. Po meczu owszem, mogę mieć żal czy pretensje. Ale szkalowanie np. Brandta, a potem pospolite lizanie mu wszystkich dostępnych rowów i udawanie, że nic się nie stało to dla mnie zwykła hipokryzja. Bardzo powszechna na tej stronie.
Jedenz kibiców, których nie trawię jak wrzodu na dupie napisał przed derbami, że serce mu mówi zwycięstwo, a rozum sugeruje klęskę. Sugerowałem rozwalenie łba o najbliższy mur. Kibic, a fanatyk w szczególności nie ma prawa tak mówić, myśleć czy pisać PRZED ANI W TRAKCIE żadnego meczu. Takie jest moje zdanie. Robicie inaczej? Wasza sprawa, nie ja się za Was będę wstydził. Wstydzę się za siebie i tego dotyczył mój wpis.
0 0
8 listopada 2019, 01:32
Oczywiście, że postrzegamy kibicowanie zupełnie inaczej, ale zawsze warto wiedzieć, co konkretnie jest przedmiotem różnic. A zatem:

?Napisałem, że jestem fanatykiem. Potrafisz to zrozumieć? Potrafisz wstawać, żyć przez cały dzień i iść spać z Borussią Dortmund? Potrafisz chłonąć każdą informację na temat swojego klubu, martwić się każdym urazem, każdym problemem??
Nie. Nie potrafię martwić się urazami dla samego zamartwiania się, nie umiem chłonąć każdej informacji dla samego jej pochłonięcia. Bo właśnie w ten sposób, jako coś bezrefleksyjnego, odbieram Twoje słowa.

?Potrafisz nie spać w nocy przed derbami i nie potrafić pozbierać się po regularnych upokorzeniach w większości z ostatnich meczów??
Tak. Potrafię nie spać przed Derbami, przed Klassikerem, przed każdym meczem o COŚ. Na pozostałe po prostu czekam ? jak dzieciak na Boże Narodzenie. A po meczu, nawet przegranym czy zremisowanym po frajersku, pierwsze co robię, to zastanawiam się, DLACZEGO wydarzenia na boisku potoczyły się w konkretny sposób. Staram się zrozumieć, co zawiodło i wywnioskować, kto jest za to odpowiedzialny. Nie potrafię, a raczej nie chcę czuć się rozbity ? jak wyżej ? dla samego faktu bycia rozbitym. Podobnie ze zwycięstwami. Również zaczynam od doszukania się przyczyn, które dały nam sukces, a nie od prostej radochy. Jest ona bowiem krótkotrwała i już po chwili trzeba zacząć psychicznie przygotowywać się do kolejnego meczu, w tych samych, albo innych rozgrywkach. Jak widzisz, dotyczy to w takim samym stopniu piłkarzy, jak i kibiców ? niezależnie od stopnia ?sfanatyzowania?. No ale dla Ciebie sprowadza się to tylko do ?wypisywania elaboratów??

Ale wiesz co? Gdy Ty pod koniec pierwszej połowy meczu z Interem miałeś opuszczoną głowę, ja byłem wściekły. Rozsadzała mnie złość, bo ludzie, którym powierzono w ręce los BVB byli blisko przekreślenia planów dalszego rozwoju klubu w tym sezonie. Ludzie, którzy ? powtarzam ? dziś są, a jutro może ich nie być. Bo tak naprawdę są oni prostymi wykonawcami zadań, którzy dostąpili zaszczytu współtworzenia Borussii Dortmund w najważniejszych aspektach. To oni są dla nas, a nie my dla nich. Jeśli uważam, że czyjeś działania szkodzą klubowi, to to mówię. Nieważne czy dotyczy to kretynów odpalających race na meczach wyjazdowych, działaczy-kalkulatorów, trenerów-pseudowizjonerów, czy też cynicznych gwiazdorów sprawdzających, na ile mogą sobie pozwolić w relacjach z kolegami i sztabem.

A sam fanatyzm? No cóż, jeśli podpowiada Ci traktowanie innego kibica jak wrzodu na dupie i sugerowanie mu ?rozwalenie łba o najbliższy mur?, bo ośmielił się obawiać, czy piłkarze będą w stanie wygrać, to ów fanatyzm jest nic nie wart. Jest wydmuszką. Jak się ma do słów ?wir halten fest und treu zusammen?? Może i faktycznie jest się czego wstydzić?
0 0
<  1  2  

tabela ligowa
Drużyna M Z R P PKT
1. Bayern Monachium 21 17 3 1 54
2. Bayer Leverkusen 21 13 7 1 46
3. Eintracht Frankfurt 21 11 6 4 39
4. RB Lipsk 21 10 6 5 36
5. VfB Stuttgart 21 10 5 6 35
6. SC Freiburg 21 10 3 8 33
7. FSV Mainz 21 9 5 7 32
8. Borussia Mönchengladbach 21 9 4 8 31
9. VfL Wolfsburg 21 8 6 7 30
10. Werder Brema 21 8 6 7 30
11. Borussia Dortmund 21 8 5 8 29
12. FC Augsburg 21 7 6 8 27
13. Union Berlin 21 6 6 9 24
14. FC St. Pauli 21 6 3 12 21
15. TSG 1899 Hoffenheim 21 4 6 11 18
16. Holstein Kiel 21 4 3 14 15
17. 1. FC Heidenheim 21 4 2 15 14
18. VfL Bochum 21 2 4 15 10
cała tabela
shoutbox
dawid2468
dawid2468 Wczoraj, 17:52

Ja osobiście postawiłbym na Reyne jako ofensywny. Tylko jest to dość kontuzjogenny zawodnik

Q4RTRIDG3
Q4RTRIDG3 Wczoraj, 16:14

Piszą że młodzi są zbyt często przesuwani między drużynami i wygląda to chaotycznie Kabar już sobie nie pogra na lewej obronie. Jednocześnie Campbella na skrzydło i Watjena do środka można dołączyć na stałe

flammen
flammen Wczoraj, 11:59

FilipSantana - niestety brutalne ale prawdziwe to co napisałeś... :(((

Marco Reus
Marco Reus Wczoraj, 07:17

Guirassy piłkarzem tygodnia CL

Danzig
Danzig 1 dni temu, 2025-02-13

Podsłuchane w markecie.Kuzyn ze wsi mi powiedział.Hollerbach z Unionu na horyzoncie..

mixdx
mixdx 1 dni temu, 2025-02-13

Svensson z Guirassym w jedenastce kolejki ligi mistrzow

FilipSantana
FilipSantana 1 dni temu, 2025-02-13

na 99% nie sprzedamy niestety Cana, Sulego i Grossa. Jest bardzo mala szansa, że uda się sprzedać Sabitzera i Brandta (bardzo bym tego chcial ale raczej bez formy nikt ich nie weźmie). Antona nie ma sensu sprzedawać poza tym zarząd tego na pewno nie zrobi. A ktoś z trójki Kobel, Adeyemi i Gittens latem odejdzie na 100pro bo następny sezon bez LM. No i jeszcze zostaje kwestia Ozcana, Reyny, Hallera i Moukoko. Cala 4 ma kontrakt do 2026 roku a nie odgrywają żadnej roli w klubie. Haller nie zrezygnuje z wysokiej pensji więc u niego tylko wypożyczenie. Moukoko też zarabia sporo a po aferze z kręconym licznikiem, nikt go już nie weźmie. Ozcana da radę sprzedać ale za jakies marne grosze, Reyna zaś myślę, że pójdzie spokojnie za 15-20mln

Le0n
Le0n 1 dni temu, 2025-02-13

Krótko czy długo. Krótko to tak, mamy dużo podań, bo Kovac tak lubi jak Pep. Teraz to dało efekt bo przeciwnik wymiękł ale czas pokaże.

Q4RTRIDG3
Q4RTRIDG3 1 dni temu, 2025-02-13

W tabeli dość ciasno, 4 pkt do 6 miejsca. A później? Eintracht, Bayer i Bayern pewnie będą punktować dalej. Nie ma co się łudzić na top3 Freiburg i Mainz nie grają niczego specjalnego. Najprawdopodobniej o puchary będziemy walczyć z Lipskiem i Stuttgartem

deblin12@onet.pl
deblin12@onet.pl 1 dni temu, 2025-02-13

Ja tam czekam, aż Beier się obudzi przecież skąś te 16 goli strzelił...

Q4RTRIDG3
Q4RTRIDG3 1 dni temu, 2025-02-13

Skrzydła działały słabo więc Kovac zmienił ustawienie, tu zaplusował Cieszy dobre spotkanie Sabitzera, oby to utrzymał. Svenssona jeszcze trudno ocenić ale zrobił dobre pierwsze wrażenie

wola
wola 1 dni temu, 2025-02-13

Zobaczymy teraz, co dalej. Teoretycznie mamy kilka łatwych spotkań do punktowania. Trzeba iść za ciosem!!!

ryś
ryś 1 dni temu, 2025-02-13

To jest właśnie reakcja na grę "tu i teraz".

ryś
ryś 1 dni temu, 2025-02-13

wola Wyglądało tak, że Sporting mocno spuchł. Nie bez znaczenia na dalszy przebieg meczu miały też dość szybko strzelone przez nas dwie bramki. Ale tak naprawdę jak było wiedza sami zawodnicy. Fakt mocno rzucający się w oczy był dla mnie taki, że w pierwszej połowie Sporting grał bardzo intensywnie tj. pierwsze 40 minut ,bo pod koniec pierwszej połowy już my dochodziliśmy do głosu. Te przetasowania pozycji naszych atakujących w drugiej połowie temu dopomogły bo przy stojącym tylko w polu karnym Guirassim i tylko sporadycznych wejściach do środka naszych skrzydłowych były marne szanse na końcowy sukces. Jeżeli stał za tym Kovac to dobrze to wróży na przyszłość.

artur1973
artur1973 2 dni temu, 2025-02-13

Myron Boadu - podobniez gwiazda napadu Bochum nie zagra z nami w derbach?. Jest nadzieja ze ugramy jakiś punkt :-)

Kapolini76
Kapolini76 2 dni temu, 2025-02-13

Dzięki panowie za info oby tak dalej heja BVB

fanatyk88
fanatyk88 2 dni temu, 2025-02-12

No faktycznie, niektórzy tu pisali ze jednostronny będzie mecz Bayernu. Bardzo był jednostronny. Jeszcze w rewanżu im się mordy zapalą.

Alex3110_
Alex3110_ 2 dni temu, 2025-02-12

Dzięki

Kot13
Kot13 2 dni temu, 2025-02-12

Na kogoś z pary Aston Villa - Lille a jak przejdziemy dalej to Liverpool albo Barcelona

Alex3110_
Alex3110_ 2 dni temu, 2025-02-12

Jak to dalej jest, na kogo możemy trafić w następnej rundzie CL?

dawid2468
dawid2468 2 dni temu, 2025-02-12

Czyli rewolucje w szatni w czasie przerwy zaczyna działać, a to dobrze rokuje

wola
wola 2 dni temu, 2025-02-12

ryś to było raczej zamierzone, bo zauważyłem takie próby z Grossem już w pierwszej połowie :-) Nie wiem tylko, co wczoraj się stało, czy to Sporting spuchł, a może to my zagraliśmy perfekcyjną połówkę... ??? Najważniejsze, że wreszcie oglądało się BVB jak kiedyś!!!

Kot13
Kot13 2 dni temu, 2025-02-12

Serhou Guirassy strzelił wczoraj 10 bramkę w tej edycji LM , tym samym wyrównał rekord strzelonych goli LM dla BVB przez pojedyńczego gracza. Wcześniej podobną liczbę bramek zdobyli jedynie Robert Lewandowski w sezonie 2012/2013 oraz Erling Haaland w sezonie 2020/2021. Jeżeli Gwinejczyk zdobędzie w rewanżu kolejnego gola zostanie samodzielnym liderem.

deblin12@onet.pl
deblin12@onet.pl 2 dni temu, 2025-02-12

Bo brakuje nam kogoś takiego jak Rocco Reitz który będzie latał od pola karnego do pola karnego

ryś
ryś 2 dni temu, 2025-02-12

Panowie na razie trudno o jakiś huraoptymizm . Wczoraj odmienił nasza grę i dał sygnał do ataku nie kto inny tylko Guirassy, który zaczął się gdzieś ok. 50 minuty cofać i rozgrywać, a w jego miejsce zaczął wchodzić Beyer i Gross !. Obrona Lizbonczyków "zwariowała" , a cały ich zespół "siadł" fizycznie i zostawiali nam bardzo dużo miejsca. Czy to był pomysł na grę Kovaca czy tez samoistna inicjatywa tego nie wiem ale przyniosło to piorunujący skutek. Czy to już tak będzie zawsze przekonamy sie w najbliższym czasie.

fanatyk88
fanatyk88 2 dni temu, 2025-02-12

Pofantazjować przecież można, ja im w każdym meczu życzę porażki.

Mattii
Mattii 2 dni temu, 2025-02-12

Bądźmy poważni, w aktualnej formie Bayernu to będzie jednostronne spotkanie.

Rebe Jankiel
Rebe Jankiel 2 dni temu, 2025-02-12

Bajki z mchu i paproci. Rozłożą przed Bayernem nóżki tak jak przed nami.

fanatyk88
fanatyk88 2 dni temu, 2025-02-12

Żeby tak Celtic pokusił się o niespodziankę i walnął tych wieśniaków.

wola
wola 2 dni temu, 2025-02-12

Kapolini76 w pierwszej połowie szybka gra Sportingu i wiele sytuacji pod naszą bramką. Wszystkie strzały w Kobela i jeden w poprzeczkę. W drugiej można było przecierać oczy za zdziwienia. Tym razem szybka gra ale BVB. Często na jeden kontakt. Nagle w drużynie coś zaskoczyło. Zaczęli tworzyć sytuacje i strzelać bramki jak w najlepszych czasach. W sobotę zobaczymy, czy to potwierdzą w Bochum... czy jesteśmy na huśtawce.

statystyki
Użytkownicy online: Jonasbvb, deblin12@onet.pl
Gości online: 109
Zarejestrowanych użytkowników: 10244
Ostatnio zarejestrowany: miszczakj@o2.pl
Zaloguj się
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?
Zarejestruj się
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem