Borussia Dortmund poległa w meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan. Gospodarze środowego spotkania pokonali wicemistrza Niemiec 2:0.
Mecz rozpoczął się od większego posiadania piłki przez piłkarzy z Dortmundu. Nie przekładało się to jednak na stwarzanie sytuacji bramkowych. Taką w 22. minucie wykreowali sobie zawodnicy Interu. Stefan de Vrij zagrał górną piłkę do Lautaro Martineza, a ten pokonał Romana Bürkiego. W utracie bramki duży udział miał Nico Schulz, który złamał linię spalonego. Do przerwy mediolańczycy kontrolowali przebieg gry.
Po zmianie stron obraz meczu nie uległ zmianie. Dortmundczycy rozpoczęli śmielsze ataki dopiero w ostatnim kwadransie spotkania, co przełożyło się na kontrataki gospodarzy. W skutek jednego z nich, Sebastiano Esposito został sfaulowany w polu karnym gości przez Matsa Hummelsa. Do jedenastki podszedł Martinez, jednak Bürki obronił uderzenie Argentyńczyka. Nadzieja, jaką swojej drużynie dał szwajcarski golkiper, nie trwała długo. W 89. minucie kolejną z kontr na bramkę zamienił Antonio Candreva.
W skutek tej porażki Dortmund spadł na trzecie miejsce w tabeli grupy F, mając tyle samo punktów, co Inter (4). Pierwsza Barcelona ma na koncie 7 oczek, natomiast czwarta Slavia zdobyła do tej pory 1 punkt. W kolejnym meczu Ligi Mistrzów BVB ponownie podejmie klub z Mediolanu. Spotkanie to zostanie rozegrane we wtorek, 5 listopada, w Dortmundzie.
INTER MEDIOLAN ? BORUSSIA DORTMUND 2:0 (1:0)
Inter: Handanovic ? Godin, de Vrij, Skriniar ? Brozovic ? Candreva, Gagliardini, Barella, Asamoah (80. Biraghi) ? Lukaku (62. Esposito), Martinez (90.+1 Valero)
Rezerwa: Padelli, Politano, Lazaro, Bastoni
BVB: Bürki ? Akanji (73. Bruun Larsen), Weigl, Hummels ? Hakimi, Witsel, Delaney (65. Dahoud), Schulz ? Sancho, Brandt, Hazard (84. Guerreiro)
Rezerwa: Hitz, Zagadou, Götze, Piszczek
Gole: 1:0 Martinez (22., de Vrij), 2:0 Candreva (89., Brozovic)
Ważny moment: Bürki obronił rzut karny Martineza (82.)
Sędzia: Anthony Taylor (Anglia)
Żółte kartki: Brozovic, Barella, Godin, Candreva ? Weigl, Hummels
Stadion: Giuseppe Meazza (Mediolan)
Widzów: 65 673
Za wysokie progi dla dziadka... aż strach czekać na derby czy mecz z bajernem
Pół składu do wymiany + trener. Tyle.
"Maszyna do łamania algorytmów sama wzięła i się złamała,bo nie rozumie o co chodzi Siwemu"
Zgadzam się w stu procentach z tym.
Co do samego meczu i gry bez napastnika. to po prostu brak słów, na dodatek zmiany, po których wchodzi błyskotliwy Dahoud i wspaniały Brun Larsen.. - nic tylko czekać na wyrównanie. Oj Panie Favre, chyba Pan się pogubił i to grubo.
Jedyny pozytyw tego meczu moim zdaniem to Axel, gościu wie generalnie o co chodzi, bardzo mi się podoba od pewnego czasu. W sumie to Weigl też całkiem fajnie. Okej grał w obronie więc na jego barkach są teoretycznie dwie bramki ale moim zdaniem fajnie rozrzucał piłki.
Jeszcze jedna sprawa boli, widok humelsa z opaską kapitana.... Witsel bardziej na nią zasługuje albo nawet Burki...