Wiele jest piłkarskich pieśni, które u kibiców wywołują gęsią skórkę. Dla sympatyków Borussii Dortmund z pewnością są to ?You?ll never walk alone?? czy ?Heja BVB!?. Istnieje też utwór, który mają okazję usłyszeć tylko najlepsi. Mowa oczywiście o hymnie Ligi Mistrzów. Już w ten wtorek, kolejny sezon tych elitarnych rozgrywek rozpocznie się w Dortmundzie. Miejscowa Borussia podejmie FC Barcelonę.
BVB całkiem udanie rozpoczęła sezon 2019/2020. W pierwszym oficjalnym meczu pokonała Bayern Monachium w starciu o Superpuchar Niemiec (2:0), w 1. rundzie DFB Pokal takim samym wynikiem zwyciężyła trzecioligowy klub KFC Uerdingen. W Bundesidze po zwycięstwach nad Augsburgiem (5:1) oraz Kolonią (3:1), podopiecznym Luciena Favre?a przydarzyła się nieoczekiwana porażka w spotkaniu przeciwko Unionowi Berlin (1:3). Jednak sobotni tryumf nad Bayerem Leverkusen (4:0) może napawać optymizmem przed wtorkowym hitem z mistrzem Hiszpanii.
FC Barcelona w czterech kolejkach krajowych rozgrywek uzbierała 7 punktów. Duma Katalonii kolejno przegrała w Bilbao Athleticiem (0:1), pokonała na Camp Nou Real Betis (5:2) oraz zremisowała wyjazdowy mecz z Osasuną (2:2). W miniony weekend zawodnicy Blaugrany rozprawili się ma własnym obiekcie z Valencią 5:2.
Starcie 1. Kolejki Ligi Mistrzów będzie miało kilka smaczków. Najlepszy strzelec dortmundczyków, Paco Alcácer, przez 2 lata był piłkarzem Barcelony. Nie może on jednak pobytu w Katalonii zaliczyć do udanych. Teraz ma doskonałą okazję, by udowodnić swoją wartość w pojedynku z byłymi klubowymi kolegami. Z kolei bramkarz FCB, Marc-André ter Stegen, oraz kapitan BVB, Marco Reus, dobrze znają się ze wspólnych występów w barwach Borussii Mönchengladbach. Swego czasu ich wspólnym trenerem był Lucien Favre, czyli aktualny szkoleniowiec Dortmundu.
Sytuacja kadrowa Borussii Dortmund, mimo kilku kontuzji, wygląda dobrze. Z Barceloną na pewno nie zagra Nico Schulz. Pod znakiem zapytania stoi również występ pauzującego w ostatnim meczu Łukasza Piszczka. Do treningów wraca powoli były młodzieżowiec Barcy, Mateu Morey. Na występ 19-latka we wtorkowy wieczór nie należy jednak liczyć.
Nie najlepiej prezentuje się natomiast pozycja bramkarza w BVB. Spośród czterech zgłoszonych do Ligi Mistrzów golkiperów, tylko Roman Bürki jest gotowy do gry. Kontuzjowani są za to Marwin Hitz, Eric Oelschlägel oraz Luca Unbehaun. W takim przypadku UEFA zezwala powołać do kadry meczowej dodatkowego bramkarza. Na ławce rezerwowych zasiądzie Jan Reckert lub Jonas Hupe.
Do składu Barcelony wraca kontuzjowany do niedawna Lionel Messi. Nie wiadomo jednak, czy jeden z najlepszych piłkarzy w historii futbolu wybiegnie na murawę w wyjściowym składzie. Na pokładzie samolotu, lecącego do Dortmundu, znalazł się również Neto, który w ostatnim czasie leczył uraz.
Na Westfalenstadionie z pewnością nie zagra Samuel Umtiti. Stoper od dłuższego czasu nie jest zdolny do gry. Dortmundzkiej murawy nie powącha także były zawodnik BVB, Ousmane Dembélé. Szkoda, bo młody Francuz mógłby liczyć na miłe powitanie przez kibiców Czarno-Żółtych, po tym, jak latem 2017 roku opuścił Borussię w bardzo nieprofesjonalny sposób.
Wszystko wskazuje na to, że we wtorek w Dortmundzie czeka nas wspaniały wieczór z Ligą Mistrzów. Miejmy nadzieję, że zakończy się happy endem dla naszej Borussii!
Liga Mistrzów UEFA, 1. kolejka
BORUSSIA DORTMUND - FC BARCELONA
Wtorek, 17.09.2019, 21:00 (SIGNAL IDUNA PARK)
Przewidywane składy:
BVB: Bürki - Hakimi, Akanji, Hummels, Guerreiro - Witsel, Delaney - Sancho, Reus, Hazard - Alcácer
Rezerwowi: Reckert/Hupe, Balerdi, Schmelzer, Zagadou, Brandt, Bruun Larsen, Dahoud, Raschl, Weigl, Götze
Pod znakiem zapytania: Piszczek
Nie zagrają: Hitz, Unbehaun, Oelschlägel, Schulz, Morey
Trener: Lucien Favre
FCB: ter Stegen - Semedo, Piqué, Lenglet, Alba - Roberto, Busquets, de Jong - Pérez, Suárez, Griezmann
Rezerwowi: Neto, I?aki Pe?a, Rakitic, Todibo, Arthur, Messi, Wagué, Ale??, Vidal, Júnior Firpo, Ansu Fati
Pod znakiem zapytania: Brak
Nie zagrają: Umtiti, Dembélé
Trener: Ernesto Valverde
Arbiter: Ovidiu Alin Hategan (Rumunia)
Tak, internet. Polsat w Polsce ma wyłączność, ale jego kanały mają też w nc+ i innych platformach, oczywiście dodatkowo płatne. TVP pokazuje tylko jeden mecz w środy.