Roman Bürki pauzował od końca lipca w wyniku kontuzji, jaką odniósł na obozie treningowym po starciu z Axelem Witselem. Szwajcar, pomimo wolnej niedzieli, trenował samodzielnie, żeby przyspieszyć swój powrót do pełnej sprawności. W poniedziałek odbył jeszcze indywidualną jednostkę, natomiast od wtorku będzie trenował na pełnych obrotach i jego występ w sobotnim meczu z Augsburgiem staję się możliwy.
Na razie nie wiadomo jeszcze kto stanie między słupkami na inaugurację Bundesligi. Pod nieobecność Bürkiego dobre recenzje notował jego rodak - Marwin Hitz.