Od wielu miesięcy transfer Thorgana Hazarda do BVB jest gorącym tematem w niemieckich mediach. Wiele wskazuje na to, że zawodnik Gladbach rzeczywiście zamieni w lecie jedną Borussię na drugą. Zdaniem kickera, piłkarz jest już po słowie z klubem z Dortmundu.
Hazard chce opuścić Mönchengladbach, a jego życzeniem są przenosiny do Dortmundu. Belg porozumiał się wstępnie z czarno-żółtą Borussią. Tym samym upadł temat jego transferu do Atlético.
Również Max Eberl, dyrektor sportowy Źrebaków, zna i akceptuje decyzję Hazarda.
Oczekuje się, że Dortmund zapłaci za reprezentanta Belgii 40 milionów euro, wliczając w to bonusy.
Chciałbym, żeby ten transfer wyszedł nam tak, jak transfer Geisa ;) Brandt to nieporównywalnie lepsza okazja dla BVB...
Ale wiesz, że taktyka Watzkego wynika z kuli u nogi, jaką jest akcjonariat spólki, nie? Wiesz, że sama BVB ma tylko 5% akcji spółki, prawda? I wiesz również, że Watzke nie może sobie dowolnie dysponować majątkiem spółki, bo dość szybko go zweryfikuje rynek finansowy? Bo jeśli nie wiesz, to trochę do dupy argumentacja.
Jak patrzysz na 0:5 w Monachium to się serce kroi - prawda! A o wyłomotaniu Atletico 4:0 już zapomniałeś? Bądź odrobinę sprawiedliwy. Po laniu w Ponton Arena wypełzły takie gryzonie jak Ty, które po zwycięstwie 3:2 w listopadzie szły dziękować do kościoła. Czy niektórzy z Was w ogóle mają radość z bycia kibicem BVB w każdej sytuacji, czy tylko po wygranych? A po porażce: yeb! błotem we wszystkich.
"Er ist aber kein Spieler, der ein Team tragen kann, wenn es mal nicht läuft."
Cale sedno jest w tym zdaniu. Hazard jest dobry jak cala druzyna gra dobrze, ale sam gry nie pociagnie, roznicy nie zrobi, takze nie uwazam zeby byl jakims wielkim wzmocnieniem, ktorego mozna oczekiwac za kwote 40 Mio.
"Für einen Spieler, der nicht den perfekten Spielertypen für den BVB verkörpert wären 40 Mio. Euro zu viel."
Piekne podsumowanie.