Borussia Dortmund wreszcie przełamała złą passę i wygrała ze Stuttgartem 3:1, choć dla podopiecznych Luciena Favre'a nie był to łatwy mecz. Oto, co trener powiedział po meczu.
? Stuttgart naprawdę zaparkował autobus we własnym polu karnym. Trudno było znaleźć jakąkolwiek lukę. Próbowaliśmy dosłownie wszystkiego. Rywale musieli za nami biegać i to dało nam szansę. Ogólnie rzecz biorąc, to zasłużone zwycięstwo. Zespół dobrze zareagował na straconego gola.
? Piłkarze, którzy strzelają gole, są bardzo ważni. Przy trafieniu na 2:1 Paco zachował się, jak rasowy napastnik.
Dokładnie. Posiadanie piłki praktycznie zawsze mamy bardzo dobre, tylko niestety są problemy z rozbiciem defensywy rywala. Przydało by się czasem oddać incjatywę i skupić się na grze z kontry. Paco, Reus i Sancho fajnie grają na 1 kontakt co by było wtedy bardzo przydatne.
To zależy jak ustawiona jest drużyna. Gdy gramy atakiem pozycyjnym to naturalne jest, że większość zawodników jest na połowie rywala, więc jesteśmy bardziej wystawieni na niebezpieczne kontry. Gdyby cierpliwie czekać na swojej połowie to organizacja w defensywie była by większa.
Musimy mieć jakiś plan B/być elastyczni taktycznie gdy mecz nie idzie po naszej myśli.