Borussia Dortmund w dalszym ciągu ma problem z ustabilizowaniem formy w rundzie wiosennej.
Po wygranej z Bayerem Leverkusen w poprzedniej kolejce Bundesligi, wydawało się, że podopieczni Luciena Favre'a powrócili na ścieżkę zwycięstw.
Niestety w piątkowym meczu 24. kolejki Bundesligi, piłkarze z Westfalii przegrali na wyjeździe z Augsburgiem 1:2.
FC AUGSBURG ? BORUSSIA DORTMUND 2:1 (1:0)
FC Augsburg: Kobel ? Schmid, Danso, Khedira, Stafylidis (17. Teigl) ? Hahn, Koo, Baier (89. F. Götze), Gregortisch, Max ? Ji (83. Cordova)
Borussia Dortmund: Bürki ? Hakimi, Akanji, Zagadou, Diallo ? Witsel, Delaney (66. Guerreiro) ? Sancho, Reus (66. Alcácer), Bruun Larsen (78. Philipp) ? M. Götze
Rezerwa: Giefer, Stanic, Janker, Callsen-Bracker ? Hitz, Philipp, Wolf, Weigl, Toprak
Gole: 1:0 Ji (24., Hahn), 2:0 Ji (68.), 2:1 Alcácer (81., Götze)
Sędzia: Stieler (Hamburg), Żółte kartki: Hahn ? Guerreiro, Hakimi
Widzów: 30.660
Cytując klasyka "jest jeszcze wiele do poprawy" i to niestety widać nie tylko w kwestiach mentalnych, ale czysto wolicjonalnych kiedy drużynie nie idzie, a na początku rundy wiosennej jest to kolejny słaby mecz w wykonaniu BVB.
Trzeba to sobie po prostu jasno, że nie wygląda zbyt dobrze właśnie w/w przeze mnie kwestiach, które mogą zaważyć w końcowym rozrachunku (niestety takimi meczami jak m.in ten z Augsburgiem można przegrać tytuł).
Co do poszczególnych piłkarzy to nie wiem, ale jestem zdania, że ze spotkania na spotkanie w coraz gorszej dyspozycji znajduje się Witsel, któremu przydałby się odpoczynek, aby nie za męczyć belgijskiego pomocnika.