11 kwietnia 2017 roku to dzień, który wszyscy ludzie związani z Borussią Dortmund będą wspominać z nieprzyjemnym dreszczem. Właśnie wtedy autokar BVB, który przewoził drużynę na stadion przed meczem z AS Monaco, został zaatakowany w zamachu bombowym. Na jaw wychodzą nowe fakty z tamtego wieczoru ? niemiecka stacja telewizyjna n-tv zdradza fragmenty książki Pita Gottschalka, Szepty z szatni.
Nie Hans-Joachim Watzke, a Thomas Tuchel chciał rozegrać mecz z Monaco niespełna dobę po zamachu. Niemiecki szkoleniowiec miał być zadowolony z takiego obrotu spraw, bo spodziewał się większej energii na stadionie. Watzke stanął po stronie piłkarzy i dał możliwość rezygnacji z gry w meczu z monakijczykami, jeśli ktoś nie czuł się na siłach.
Następnego ranka drużyna odbyła rozmowę w szatni, podczas której przemówienia wygłosili Marco Reus i Gonzalo Castro. Obaj piłkarze mieli wyrazić obawy przed rozgrywaniem meczu w obliczu zaistniałych wydarzeń. Rozpoczęła się debata, podczas której kilku graczy rozpłakało się. Tuchel zareagował wówczas następującym pytaniem: ?Z tymi mazgajami mam pokonać Bayern??
? Nikt nie pytał nas o to, czy chcemy grać. Zostaliśmy potraktowani, jakby w nasz autokar uderzyła puszka po piwie. Decyzja zapadła pół godziny później ? powiedział trener po przegranym 2:3 meczu.
Wyklucza to podawane wcześniej wieści, jakoby to Watzke upierał się przy rozegraniu meczu następnego dnia. Prezes popierał dążenie zawodników o odroczenie meczu, rozważając wycofanie się z rozgrywek.
Według Gottschalka, każde zdanie Tuchela o jego wsparciu dla zawodników i rzekomym braku negocjacji Watzkego z UEFA było uderzeniem w prezesa. Watzke zaprzeczył tej narracji, ale nie obwiniał trenera.
? W środę rano dałem drużynie wybór. Każdy, kto nie czuł się gotowy do gry, mógł poinformować o tym do popołudnia ? powiedział wówczas Watzke.
Cała sytuacja miała być punktem zapalnym w konflikcie Tuchela z drużyną i zarządem. Piłkarze wielokrotnie wypowiadali się na temat metod szkoleniowych niemieckiego trenera, jednak żaden z nich nie wypowiedział się na temat zachowania Tuchela po zamachu.