Axel Witsel ustalił wynik spotkania z Hannoverem na 5:1, strzelając gola w drugim meczu z rzędu. Oto, co reprezentant Belgii powiedział w pomeczowej rozmowie z dziennikarzami.
? Wreszcie strzeliłem gola przed Żółtą Ścianą. Bardzo się z tego cieszę. To miłe uczucie, miałem gęsią skórkę. Nie jestem napastnikiem, nie strzelam goli zbyt często. W takich chwilach czuję się więc wyjątkowo, czuję te sekundy bardzo intensywnie. To nie był łatwy mecz, zwłaszcza w pierwszej połowie. Nie mogliśmy grać tak, jak chcieliśmy. W drugiej połowie już tak nie naciskaliśmy i było nam łatwiej. Cieszymy się, że wygraliśmy.
A pierwszy mecz z Lipskiem ?