Choć runda jesienna w wykonaniu Borussii Dortmund była bardzo dobra, klub wciąż musi ciężko pracować. W wywiadzie Hans-Joachim Watzke opowiedział o możliwych zimowych transferach i nowym kontrakcie Maria Götzego.
Mistrzostwo jesieni to dopiero połowa sukcesu, ale przed BVB jeszcze mnóstwo pracy. Szereg czekających na zespół trudnych zadań nakłania do ruchów na rynku transferowym. Kontuzja Manuela Akanjiego zaowocowała zainteresowaniem Leonardem Balerdim. Transfer ma zostać ogłoszony w najbliższych dniach, jednak Hans-Joachim Watzke nie chce niczego potwierdzać.
? Konkret to niewłaściwe słowo. Można przypuszczać, że zrobimy coś w obszarze obronnym. Wszystko zależy jednak od tego, jak rozwinie się sytuacja z Manuelem Akanjim. Wszystko rozstrzygnie się w ciągu najbliższych dni ? powiedział prezes BVB.
Zmiany kadrowe w Dortmundzie mają potrwać do lata. Transfer Christiana Pulisicia do Chelsea został już oficjalnie ogłoszony. Za potencjalne wzmocnienia BVB uważa się Thorgana Hazarda i Tima Wernera.
? Mam wrażenie, że przyszłość jednego z tych zawodników jest już rozstrzygnięta, a my nie jesteśmy w niej uwzględniani ? skomentował Watzke.
Niepewna wydaje się za to przyszłość Maria Götzego. Pomocnik regularnie otrzymuje szanse od Luciena Favre'a, jednak jego kontrakt z klubem wygasa już w 2020 roku.
? Będziemy o tym rozmawiać we właściwym czasie. Nie chcemy się go pozbywać, a on nie chce odchodzić. Jeśli chodzi o tę sprawę, jestem spokojny.
Watzke nie obawia się też, że kolejni zawodnicy Borussii będą chcieli przenieść się do Bayernu:
? Nie można niczego wykluczyć, ale prawdopodobieństwo zmalało. Dziś mamy znacznie lepsze argumenty, by się bronić, niż w 2011 czy 2012 roku. Na przykład Marco Reus: był jednym z najlepszych graczy w rundzie jesiennej. Przez pięć lat wszyscy prorokowali, że wkrótce będzie grał gdzieś indziej. Ale nadal gra z nami. Jadon [Sancho] ma kontrakt do 2022 roku. Na tę chwilę w ogóle się tym nie przejmujemy.