Roman Bürki nie miał zbyt wiele pracy w wygranym 2:0 meczu z Freiburgiem. Oto, co szwajcarski golkiper powiedział po spotkaniu.
? Sytuacja była podobna do tej środowej: nasz przeciwnik stał wysoko i czyhał na kontry. W zasadzie Freiburg nie stwarzał groźnych sytuacji, ale i tak odetchnąłem z ulgą po golu na 2:0. Jeden gol przewagi z takim przeciwnikiem zawsze jest niebezpieczny.
? Trudno było grać w pierwszej połowie na cichym stadionie. Mimo to, dobrze się spisaliśmy. Ogólnie rzecz biorąc, możemy być zadowoleni z naszych wyników i kolejnej wygranej.