Borussia Dortmund może uznać trwający weekend do bardzo udanych. W meczu 10. kolejki Bundesligi, podopieczni Luciena Favre'a pokonali VfL Wolfsburg 1:0.
Zwycięstwo z Wilkami cieszy podwójnie, bowiem w związku z remisem Bayernu Monachium z SC Freiburg, piłkarze z Westfalii powiększyli przewagę nad Bawarczykami do 4 punktów.
Bohaterem Borussii ponownie został Marco Reus. W środę 29-latek przesądził o awansie BVB do III rundy DFB-Pokal, a teraz strzelił bramkę na wagę wygranej na Volskwagen-Arena.
VFL WOLFSBURG ? BORUSSIA DORTMUND 0:1 (0:1)
VfL Wolfsburg: Casteels ? William, Tisserand, Brooks, Roussillon ? Gerhardt (81. Malli), Arnold, Rexhbecaj (69. Steffen) ? Ginczek, Weghorst, Brekalo (81. Yeboah)
Borussia Dortmund: Bürki ? Hakimi, Akanji, Zagadou, Guerreiro ? Witsel, Delaney ? Sancho (78. Pulisic), Reus, Bruun Larsen (90. Toprak) ? Alcácer (79. Philipp)
Rezerwa: Pervan, Verhaegh, Uduokhai, Knoche ? Hitz, Toljan, Dahoud, Weigl
Gol: 0:1 Reus (27., Delaney),
Sędzia: Siebert (Berlin), Żółte kartki: ? Zagadou, Delaney
Widzów: 30.000
Frajern jest w kryzysie i ten sezon jest idealny żeby to wykorzystać. Jak nie teraz to kiedy. Taka sytuacja prędko może się nie powtórzyć. Wszystkie argumenty mamy my w ręku, tylko nie popełniać głupich błędów jak w starciu z Herthą.
Teraz 2 MEGA ważne mecze.
1) Z Atletico, właściwie nie jest jakoś MEGA ważny, ale zwycięstwo przypieczętuje awans z 1 miejsca. Na ostatnie 2 kolejki można byłoby odpuścić i wystawiać drugi garnitur. Mimo wszystko nie pogniewam się jakoś bardzo, jak zremisują.
2) Z frajernem mogą zyskać psychologiczną przewagę w postaci 7 pkt. To pozwoli nie odpuszczać i skupić się przynajmniej do końca tej rundy. Ten mecz będzie bardzo istotny, a patrząc na słabą formę czerwonych to jak nigdy jesteśmy faworytem tego starcia.
Nie Eintracht a Freiburg
- - -
Poprawione.
[mod]