Hertha pod wodzą Pala Dardaia w bieżącym sezonie radzi sobie bardzo dobrze. Po zwycięstwach nad Bayernem Monachium czy Borussią Mönchengladbach, stołeczna ekipa sprawiła kłopoty kolejnej wyżej notowanej drużynie, remisując 2:2 na Signal Iduna Park.
- Dortmund ma napastników klasy światowej i nie zawsze można się przed nimi obronić. Nie dało się zapobiec ich drugiej bramce. Nie wykorzystali swoich szans w kontratakach, więc my otrzymaliśmy swoje. Punkt nie jest niezasłużony - ocenił Węgier.