Borussia Dortmund – BVB – aktualności (transfery, mecze, skład)
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Jacob Bruun Larsen: Tu jest moje miejsce

5 października 2018, 17:06, Mila
Jacob Bruun Larsen: Tu jest moje miejsce

Jako nastolatka chciały go u siebie Liverpool oraz PSV Eindhoven, jednak Jacob Bruun Larsen zdecydował się na BVB. Dziś 20-latkowi udało się wskoczyć do kadry pierwszego zespołu. On sam czuje się świetnie w Dortmundzie. Z wizytą w dzielnicy, gdzie młodzian znalazł swój dom.

Jacob Bruun Larsen przyszedł na świat 19 września. Data urodzin (19.09.) w zasadzie przesądzała o tym, że Duńczyk kiedyś wyląduje w Borussii Dortmund. Po trzykrotnym Mistrzostwie Niemiec w drużynach juniorskich oraz udziale w Igrzyskach Olimpijskich w Rio, zawodnik właśnie rozpoczyna swoją przygodę w profesjonalnej piłce. Opowieść o odwadze, determinacji, następstwie sukcesów, a także o pewnej rozmowie, która stała się dla niego kluczowym momentem.

Miejsce spotkania: restauracja ?Schönes Leben? niemalże w centrum miasta. Po prawej leży ?El Mundo?, po lewej ?Taormina?. Młody Duńczyk jest bardzo punktualny. To żadne zaskoczenie biorąc pod uwagę, że mieszka o kilka minut piechotą stąd. Odpada uciążliwe poszukiwanie miejsca parkingowego ? prawdziwy koszmar w środku Dortmundu. Ostatnie dni zawodnika są bardzo intensywne. Dopiero co zadebiutował w wyjściowej jedenastce w meczu Bundesligi przeciwko Eintrachtowi Frankfurt. Dwa dni po naszym spotkaniu zaliczy swoje pierwsze ligowe trafienie w wygranym 7:0 spotkaniu przeciwko 1. FC Nürnberg, a po kolejnych trzech dniach będzie cieszył się z debiutanckiego gola w wyjazdowej potyczce w Leverkusen (4:2). To ostatnie trafienie będzie punktem zwrotnym pojedynku. W trzech występach w tym sezonie ma już bezpośredni udział przy czterech bramkach! A dopiero co skończył 20 lat. 19 września.

?Schönes Leben? (?Piękne Życie?) - nazwa miejsca, gdzie się spotykamy jest wymowna. O, tak! Mam naprawdę piękne życie!, mówi Jacob i zamawia lemoniadę. Obecnie spełniam swoje marzenia i cieszę się każdą chwilą. Wstaję rano i już cieszę się na zbliżający się trening. Przed treningiem obowiązkowe śniadanie, najchętniej poza domem. ?Schönes Leben? jest jego pierwszym przystankiem. Można tu bardzo miło spędzić czas, samemu czy też z przyjaciółmi. Ludzie są wyluzowani, a atmosfera przyjemna. Utalentowany pomocnik nie jest jeszcze nadmiernie rozpoznawaną postacią. Ale jeśli już tak się dzieje, nie stanowi to żadnego problemu: Lubię gdy fani podchodzą, zagadują i proszą o wspólne zdjęcie czy autograf. Ludzie w tym mieście żyją dla Borussii. Ta bezwarunkowa identyfikacja z klubem jest dla nas, jako drużyny, prawdziwym darem. I bardzo ważne jest, żebyśmy mogli dać coś w zamian.

Jacob jest typowym mieszczuchem, co może trochę dziwić, gdyż dorastał w niewielkiej, pięciotysięcznej gminie na północnym wybrzeżu Danii, oddalonej o około 40 kilometrów od Kopenhagi. Ze względu na naukę oraz piłkę nożną, właśnie w przepięknej stolicy spędził sporo czasu, szkoląc się w BK Lyngby. Bardzo szybko wypatrzony został przez łowców talentów silnych europejskich klubów. Gdy miał 14 lat, do jego rodziców zgłosili się przedstawiciele Liverpoolu. Młody Jacob dowiedział się o tym nieco później, gdy do gry włączyły się również PSV Eindhoven oraz Borussia Dortmund. To otworzyło mamie i tacie oczy, że ich syn potrafi coś zrobić z piłką. - wspomina.

Szybko stało się jasne, że chłopak wkrótce opuści ojczyznę, rodzinę i swoje środowisko. W styczniu 2015 roku Jacob miał 16 lat i był ?gotowy na wielką przygodę?, jak sam o tym mówi. Moim celem jest nie tylko być dobrym piłkarzem w Danii, ale najlepszym jak to tylko jest możliwe. W tym celu musiałem zmienić klub na taki, w którym miałbym najlepsze możliwości rozwoju.

Witamy w BVB!

Swój pierwszy dzień pamięta, jak by to było wczoraj. Jacob, władający płynnie angielskim, a po intensywnym, czterotygodniowym kursie znający już podstawy niemieckiego, siedział wraz z ojcem i siostrą w towarzystwie Conny i Matthiasa Kleinsteiberów, którzy wówczas prowadzili Dom Młodzieży na terenie ośrodka treningowego BVB w Brackel. Inni zawodnicy wracali ze szkoły i szli na trening, wciąż ktoś wchodził, ktoś inny wychodził, panował istny rozgardiasz. Od razu poczułem się jak u siebie w domu. To, w jaki sposób Conny i Matze, a także koledzy mnie przyjęli, było naprawdę super. Dokładnie tak, jak w prawdziwej rodzinie. Tęsknota? Wcale o tym nie myślę! Że cos może pójść nie tak? Też nie zaprzątam sobie tym głowy! A jeśli już, to raczej w pozytywnym sensie. Jeśli w młodym wieku masz do rozwiązania jakiś problem czy trudną sytuację, wyciągasz z tego wnioski. Zbierasz doświadczenie i dzięki temu rozwijasz swoją osobowość. To pomoże Ci w przyszłości. - mówi dwudziestolatek, który już 2-3 lata wcześniej zaczął zdradzać oznaki ?dorosłości?. Bruun Larsen nie określa siebie mianem dorosłego, a raczej konsekwentnego i skoncentrowanego na celu, jakim jest dla niego poważne zaistnienie w profesjonalnym futbolu. I to nie gdziekolwiek, ale właśnie tutaj, w Borussii Dortmund. Talent ma wielu. Ale decyzje o tym, co z tym talentem robisz, zapadają w Twojej głowie. Z tym wiąże się również odwaga, by nie wybierać najłatwiejszej w danym momencie drogi. Niektórzy młodzi zawodnicy mają z tym duży problem. Jacob Bruun Larsen takiego problemu nie ma.

Oczywiście jest w tym wszystkim szczypta szczęścia. Młody Duńczyk, podobnie jak inni gracze jak chociażby Christian Pulisic, Felix Passlack, Dzenis Burnic czy Janni Serra, miał więlkie szczęście, że spotkał na swojej drodze trenera Hannesa Wolfa. Po niecałych trzech miesiącach od przybycia do Brackel świętował swój pierwszy sukces: Mistrzostwo Niemiec Zachodnich. Latem 2015 roku został Mistrzem Niemiec jako gracz drużyny U17. To było naprawdę świetne, choć nieco surrealistyczne. Hannes Wolf stał się dla Bruun Larsena opiekunem i osobą godną zaufania. On tak naprawdę wywarł na mnie wielki wpływ i ukształtował. Jako piłkarza ale i jako człowieka. Wolf wspierał Jacoba, ale był również bardzo wymagający. Czasami aż do granic możliwości zawodnika. I tak na początku maja 2016 roku doszło do pewnej rozmowy, którą duński piłkarz określa dzisiaj mianem jednego z kluczowych momentów w życiu. Drużyna U19 przygotowywała się do półfinałowego meczu przeciwko TSV 1860 Monachium. Bruun Larsen był niezadowolony z siebie i ze swojej formy. Niezadowolony był również Wolf. Na spotkanie przybył z Danii ojciec piłkarza. Rozmowa odbyła się w trójosobowym gronie. Jak myślisz, zapytał mnie trener, czy łatwo jest Ciebie trenować?, wspomina Jacob, który w tamtym momencie nie miał pojęcia o co chodzi Wolfowi. Oczywiście, że tak!, brzmiała moja odpowiedź. - Źle! Wcale nie jest łatwo! I wtedy się zaczęło: o oczekiwaniach, nastawieniu, zaufaniu... - Słuchaj mnie! Zaufaj mi! I jeśli jest jasne to, czego od Ciebie oczekuję, podnieś kciuk! - W tamtym dniu bardzo wiele się we mnie zmieniło. Od tamtej rozmowy skupiam się w stu procentach na piłce nożnej. Gdy trener coś mówi, słucham z uwagą. Gdy zrozumiem, daję znak uniesionym kciukiem.

Bruun Larsen zaufał Wolfowi, gdy trener po przegranej 0:1 w pierwszym meczu zmienił ustawienie zespołu i przydzielił pomocnikowi rolę prawego obrońcy w pięcioosobowym bloku defensywnym, dzięki czemu piłkarz mógł atakować z głębi pola, wykorzystując swoją szybkość. Niedługo później drużyna U19 została mistrzem Niemiec. Tego samego lata Duńczyk zagrał dla swojego kraju podczas Igrzysk Olimpijskich w Brazylii. W drugiej rundzie Pucharu Niemiec przeciwko Unionowi Berlin świętował swój debiut w pierwszym zespole, więc ma swój niewielki udział w końcowym triumfie tych rozgrywek. W 2017 roku grając w ekipie prowadzonej przez następcę Wolfa, Benjamina Hoffmanna, bronił tytuł wywalczony rok wcześniej. W trzecim roku w Niemczech trzecia patera! Prawdę mówiąc, to wszystko stało się bardzo szybko. To, co Jacob Bruun Larsen osiągnął w ciągu 20 lat, niektórym musi wystarczyć podczas całego życia.

Kolejny etap utalentowanego pomocnika nie był już tak intensywny. Podczas przerwy zimowej sezonu 2017/18 Borussia wypożyczyła go do VfB Stuttgart. Tam miał zbierać niezbędną praktykę meczową. Pod okiem Hannesa Wolfa. Niestety trener w trakcie rundy pożegnał się z posadą a jego następca, Tayfun Korkut, najczęściej sadzał Duńczyka na ławce. Oczywiście inaczej wyobrażałem sobie czas w Stuttgarcie. Chciałbym mieć większy udział w utrzymaniu drużyny w lidze, ale to mi się nie udało. Nie osiągnąłem swoich celów w VfB. - podsumowuje Bruun Larsen i jednocześnie nazywa ten okres kolejnym ważnym doświadczeniem, które popchnęło go naprzód w drodze do bycia możliwie najlepszym piłkarzem.

Po powrocie do Dortmundu dwudziestolatek z pełną mocą przygotowywał się do obecnego sezonu. Zarówno podczas podróży do USA, jak i w trakcie trwania szwajcarskiego obozu przekonał do siebie sztab trenerski i wielu widziało go nawet w wyjściowej jedenastce w meczu przeciwko Greuther Fürth a także w inaugurującym rozgrywki Bundesligi spotkaniu przeciwko RB Lipsk. Uraz stopy podczas jednego ze sparingów nieco go przyhamował. Czterema trafieniami w Osnabrück (6:0) podczas przerwy reprezentacyjnej, Bruun Larsen dobitnie przypomniał się jednak Lucienowi Favre. Kciuk do góry! Miejsce w wyjściowym składzie na Frankfurt było pierwszą nagrodą i kolejnym krokiem w karierze.

Kariera? Jaka kariera? pyta piłkarz. Moja kariera jeszcze się nie zaczęła!. Argumentów za tym, by się z tym stwierdzeniem nie zgodzić nie brakuje. Ale dlaczego właściwie się z nim nie zgadzać? Dlaczego kwestionować twarde stąpanie po ziemi młodego człowieka? Nie będzie sprzeciwu. A Jacob niech robi swoje. Skupiony na piłce noznej i z kciukiem do góry!

- - -
To był piłkarz, który ze swoich możliwości wyciągnął 100% - odpowiedź Jacoba na pytanie, co chciałby, by fani mówili o nim po zakończeniu kariery.

Źródło: Magazyn członkowski BVB nr 147 / Frank Fligge / Foto:
10 komentarzy ODŚWIEŻ
5 października 2018, 18:31
Dzięki Mila :) super artykuł :)
0 0
5 października 2018, 18:41
Spoko artykuł. Wierzę w tego chłopaka. Bardzo przypomina mi Reusa. Póki co lepiej wygląda w polu karnym niż poza nim, ale wszystko do ogarnięcia. ZAbrakło tylko fragmentu o tym, jak przed sezonem był gotów na kolejne wypożyczeni, ale Zorc mu powiedział, żeby z tym poczekał i przepracował okres przygotowawczy pod okiem Favre i wtedy podejmą decyzję. Jak dla mnie to bardzo istotna sprawa.
0 0
5 października 2018, 18:43
Dobra robota ;)
0 0
5 października 2018, 19:29
Chłopak ma papiery na granie. Nie jest drewniany jak Grosskreutz i może się jeszcze rozwinąć. Wie co zrobić z piłką i dlatego obecnie lewa strona jest wprost stworzona dla niego.
0 0
5 października 2018, 22:29
Życzę mu utrzymania formy i wielu pięknych chwil, a nam życzę, żeby te piękne chwile mógł przeżywać jako zawodnik BVB :)
0 0
5 października 2018, 23:28
Wielki talent z poukładaną głową, dodatkowo kandydat na spędzenie całej kariery w Dortmundzie. Nic tylko życzyć powodzenia!
0 0
5 października 2018, 23:46
Piękny tekst. Dziękuję
0 0
6 października 2018, 07:53
Bardzo fajny artykuł. A Jacob na pewno da nam wiele radości w obecnym sezonie i w następnych. Powodzenia.


Maczuga wracaj na Whatsappa
0 0
6 października 2018, 12:12
Świetny materiał :D Mam nadzieję, że Jacob będzie dalej się tak rozwijał i do końca sezonu będzie już pewniakiem na lewej stronie w zespole. Co ciekawe ostatnio w rozmowie z kumplem doszliśmy do wniosku, że chłopak ma podobny styl do CR7 i nie chodzi tu o tego chłopaka z finezją z MU, ale tego w Realu, kiedy najlepiej czuł się w PK przeciwnika, ja życzę Larsenowi, żeby jego kariera była tak owocna w sukcesy jak ta Cristiano i żeby mógł spełniać kolejne marzenia w BVB.
0 0
6 października 2018, 14:05
Debiut w DFB-Pokal z Unionem Berlin już wiele powiedział o Duńczyku i dał nadzieje, że to może być ważna postać dla BVB...
0 0

sklep z częściami samochodowymi online – iParts.pl

tabela ligowa
Drużyna M Z R P PKT
1. Bayern Monachium 34 25 7 2 82
2. Bayer Leverkusen 34 19 12 3 69
3. Eintracht Frankfurt 34 17 9 8 60
4. Borussia Dortmund 34 17 6 11 57
5. SC Freiburg 34 16 7 11 55
6. FSV Mainz 34 14 10 10 52
7. RB Lipsk 34 13 12 9 51
8. Werder Brema 34 14 9 11 51
9. VfB Stuttgart 34 14 8 12 50
10. Borussia Mönchengladbach 34 13 6 15 45
11. VfL Wolfsburg 34 11 10 13 43
12. FC Augsburg 34 11 10 13 43
13. Union Berlin 34 10 11 13 41
14. FC St. Pauli 34 8 8 18 32
15. TSG 1899 Hoffenheim 34 7 11 16 32
16. 1. FC Heidenheim 34 8 5 21 29
17. Holstein Kiel 34 7 6 21 27
18. VfL Bochum 34 5 7 22 22
cała tabela
Partnerzy: Portal rolniczy, Portal ogrodniczy, Portal motoryzacyjny, Portal o zwierzętach, Portal lifestyle, Portal dla nastolatek, Portal dla kobiet, Konin portal mieszkańców
shoutbox
schranzmania
schranzmania 3 godzin temu

Za Sancho Juventus zaoferował 15mln, a zarobki 5mln + 1,5mln bonusy...

Q4RTRIDG3
Q4RTRIDG3 4 godzin temu

Bayer traci Granita Xhakę

piotrullo
piotrullo 4 godzin temu

150mln księgowego zysku w jednym okienku

piotrullo
piotrullo 4 godzin temu

@jasiu85 Poprawię się, nie czysty (bo podatki oczywiście są), ale księgowy zysk

jasiu85
jasiu85 5 godzin temu

Te 150 mln euro to na pewno czysty zysk? W DE podatków brak?

Q4RTRIDG3
Q4RTRIDG3 Wczoraj, 23:22

No to niespodzianka w finale

piotrullo
piotrullo Wczoraj, 18:44

Losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów UEFA sezonu 2025/26 odbędzie się 28 sierpnia. Borussia Dortmund trafiła do pierwszego koszyka. Ale jak nie było na transfery, tak nie ma...

piotrullo
piotrullo Wczoraj, 18:37

a my wolimy młodsze talenty sprzedać i na ich miejsce sprowadzić starych, niesprawdzonych w innych klubach, wyjadaczy

piotrullo
piotrullo Wczoraj, 18:36

profit z jednego gracza potrafią przeznaczyć na 3 z potencjałem

piotrullo
piotrullo Wczoraj, 18:36

Leverkusen umie w biznesy i sprzedając Wirtza sprowadzili już Maze i Tilmanna, a zaraz dołączy do nich jeszcze w Bakayoko

piotrullo
piotrullo Wczoraj, 18:35

tak z ciekawości sprawdziłem sobie nasz bilans transferowy przed sezonem 17/18 - 270mln dochodu, 120mln wydanych, czyli łącznie 150mln czystego zysku w jednym okienku. A oni ciągle brną w jedno i to samo, że nie można zadłużać klubu z każdym oknie...

Murzyn
Murzyn Wczoraj, 11:51

Kovac i Ricken na kursie kolizyjnym? Heh, przecież przed Kovacem część trenerów odmówiła nam właśnie ze względu na zbyt mały udział trenera w tworzeniu drużyny. BVB z tego słynie. Ustalanie transferów jest dla zarządu, a dla pana, panie Kovac, walka o 4. miejsce. Ricken i Kehl, może i mierni, ale Wackowi wierni. Od dawna piszę, że ten klub służy do napychania kieszeni Wackowi i jego przydupasom, wyniki sportowe są na dalszym miejscu. Przyspawał się dziad do tronu i zrobił se z BVB prywatę.

Walczi09
Walczi09 Wczoraj, 11:29

Z naszym klubem jest jak z polityką w Polsce. Wszyscy widzą, że jest bardzo źle, ale władzą się uśmiecha i mają wszystko w 4 literach.

Adam76
Adam76 Wczoraj, 10:06

Zobaczymy co zrobią jeśli nie wzmocnią kilku pozycji ciężko to widzę nie wiem czy Kovaca stać na dokonanie cudu a ambicje ma

Danzig
Danzig Wczoraj, 07:43

Borussia jest spółką zarządzaną przez udziałowców.Pieniądze w BVB są, co nie oznacza, że na transfery.Udziałowcy to kijki od kaszanki?Mają sie przyglądać na przepływ gotówki? O nie!

Alex3110_
Alex3110_ 1 dni temu, 2025-07-12

To nie są debile, to jest celowe działanie: geld, geld, geld uber alles ;)

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu 2 dni temu, 2025-07-12

Ja już naprawdę nie mam sił do tych debili z zarządu, czasem zastanawiam się czy oni udają, czy serio mają iloraz inteligencji na poziomie ujemnym. Widzę, że wpadają na coraz lepsze pomysły, bo już nawet Hallera chcą wziąć na zmiennika, szkoda tylko, że obecnie ma on taką formę, że nadaje się jedynie żeby STAĆ w polu karnym, nic więcej. Obecnie ludzie rządzący BVB przyjęli genialną politykę transferową, a mianowicie nie kupowanie nikogo... bo przecież po co marnować mln na nowych graczy skoro Sule od biedy zagra na 1,2,6,10 a nawet 9, rzygać mi się chce na widok tego co robią te kolesiowskie mordy z naszym kochanym BVB, Kovac jest trenerem, od niego wymagają wyników, a podnóżek wacka z zarządu mu powie, że on mu nie sprowadzi zawodnika na 6, bo nie widzi takiej potrzeby, może należy się zastanowić po co nam wgl trener, zawsze to dodatkowo zaoszczędzone euroski do portfela Wacusia, tak samo nie pojmuję, jak oni w mediach do kibiców potrafią powiedzieć, że np. Brandt gra dobrze XDDDD, serio nie wiem czy oni udają czy mają nas kibiców za totalnych imbecyli...

Rebe Jankiel
Rebe Jankiel 2 dni temu, 2025-07-12

Haller to byłby na ekstraklasę zbyt słaby a co dopiero na zmiennika Guirassyego

Q4RTRIDG3
Q4RTRIDG3 2 dni temu, 2025-07-12

Chyba Aspiryna się dobrze sprzedaje że Bayer ma taki budżet ;)

piotrullo
piotrullo 2 dni temu, 2025-07-12

My tu gadu gadu, a Leverkusen zrobiło kolejny ciekawy transfer - Malik Tillman przechodzi do nich z PSV Eindhoven za 35mln ?

Q4RTRIDG3
Q4RTRIDG3 2 dni temu, 2025-07-12

Zapomniałem dodać że sytuacja z McAtee zmieniła się po kontuzji Duranvilla i teraz trzeba wzmocnień

Adam76
Adam76 2 dni temu, 2025-07-12

Niech jeszcze sprzedają Adeyemni i wszystko jasne

Q4RTRIDG3
Q4RTRIDG3 2 dni temu, 2025-07-12

W ostatnie dni zwiększyło się zainteresowanie McAtee. Jest możliwość że Haller zostanie w roli zmiennika dla Guirassego

Adam76
Adam76 2 dni temu, 2025-07-11

Mniejsze i biedniejsze kluby robią większe i lepsze transfery a u nas nawet po takich słabych i bardzo szczęśliwych sezonach nadal mają klapki na oczach aż strach pomyśleć że my wypadamy poza ligę mistrzów chyba upadłość ogłoszą

Adam76
Adam76 2 dni temu, 2025-07-11

Pieniądze z transferów ze stadionu sponsorzy prawa telewizyjne liga mistrzów itp.itd u nas za cholere nie widać tej kasy

Adam76
Adam76 2 dni temu, 2025-07-11

Skoro tak ciężko z finansami może zarząd zrzeknie się sporej części wynagrodzenia i zrobią coś dobrego dla klubu bo tutaj mi wychodzi że lwią część naszego budżetu pożera właśnie zarząd inaczej chyba skończyłem matematykę dla obłąkanych bo od kilku lat za cholera mi się to nie zgadza

dawid2468
dawid2468 2 dni temu, 2025-07-11

Pisałem to zaraz jak Kovac został trenerem, że będzie tak samo jak z Tuchelem.

piotrullo
piotrullo 2 dni temu, 2025-07-11

Widziałem, że tak będzie, to było pewne, jak smierć i podatki. Po sezonie zarząd spuszcza się nad Kovacem, mówiąc, że ma ich całkowite zaufanie. Nie dziwie się zresztą, uratował im dupę po całej masie absurdalnych decyzji. Co następnie ten sam zarząd robi? 3/4 tygodnie później Ricken nie chce kupić pomocnika pasującego Kovacovi do koncepcji, gdyż to on ma władzę i nie pozwoli, aby jakiś trener mógł decydować o personaliach drużyny. Jak kilkukrotnie już tu pisałem, Kovac nie wytrwa do końca sezonu, stwierdzi, że pie*doli taką robotę i znowu nasza kochana Borussia obudzi się z ręką w nocniku - a to wszystko przez PYCHĘ i SKNERSTWO tego jeba*ego zarządu.

Osa As
Osa As 3 dni temu, 2025-07-11

Za to kilka milionów trafi do Sahina, który rozwalił nam drużynę.

Mattii
Mattii 3 dni temu, 2025-07-11

Nasi działacze potrafią dopiąć 1 transfer na 10, więc raczej nie mamy się co spodziewać ze ktoś jeszcze do nas trafi.

statystyki
Użytkownicy online: MAKAVELI, 1801adam@wp.pl
Gości online: 73
Zarejestrowanych użytkowników: 10294
Ostatnio zarejestrowany: Adam76
Zaloguj się
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?
Zarejestruj się
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem