Nowy sezon, nowe szanse. Po rozczarowującej, zeszłorocznej kampanii w Lidze Mistrzów, Borussia Dortmund zaczyna walkę o wyjście z grupy A. Oby tym razem Liga Mistrzów gościła na Signal Iduna Park dłużej niż do Bożego Narodzenia. Przedstawiamy fakty przed wtorkowym meczem w Brugii.
? Borussia Dortmund i Club Brugge zmierzą się ze sobą po raz trzeci w europejskich pucharach. Poprzednie dwumecze, rozgrywane kolejno w 1987 i 2003 roku, nadal płoną w pamięci kibiców BVB ? ich klub został bowiem przy obu okazjach wyeliminowany przez Belgów. W 1987 roku dortmundczycy wygrali w pierwszym meczu 3:0 i wydawało się niemal pewne, że awansują do kolejnego etapu. W rewanżu rzut karny w końcówce wykorzystał jednak Van der Else, doprowadzając do wyniku 3:0 i dogrywki, którą ekipa z Brugii wygrała ostatecznie 5:0. W 2003 roku Brugia wygrała pierwszy mecz 2:1, a gole Amorosa i Ewerthona w rewanżu okazały się niewystarczające: spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Borussii, ale w konkursie rzutów karnych ponownie lepsi okazali się Belgowie, którzy wygrali 4:2.
? Pomimo rozczarowujących dwumeczów w 1987 i 2003 roku, Borussia nieźle radzi sobie od tej pory w Belgii, gdzie wygrała 1:0 z Genkiem (2004) i 3:0 z Anderlechtem (2014).
? Club Brugge w ubiegłym sezonie zdobył swój 15. tytuł mistrza Belgii, dzięki czemu zapewnił sobie miejsce w elitarnych, europejskich rozgrywkach po raz drugi w ciągu ostatnich trzech lat. W sumie zagrają w Lidze Mistrzów po raz szósty.
? Łącznie z meczami kwalifikacyjnymi, drużyna z Belgii nie wygrała żadnego z dziesięciu meczów w Lidze Mistrzów. Zremisowali jedno spotkanie i przegrali dziewięć.
? Ostatni wygrany przez Club Brugge mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów miał miejsce w listopadzie 2005 roku (4:2 z Rapidem Wiedeń).
? BVB nie wygrała żadnego z sześciu ostatnich meczów wyjazdowych w Lidze Mistrzów (dwa remisy, cztery porażki). Ostatnia wygrana Czarno-Żółtych na wyjeździe miała miejsce w październiku 2016 roku, w Lizbonie.