Szkoleniowiec Borussii Dortmund, Lucien Favre ocenił pierwszym mecz nowego sezonu przeciwko RB Lipsk.
? Początkowo Lipsk był lepszy od nas, zwłaszcza w pierwszych 35 minutach. Byli szybsi i lepi w odbiorze piłki, szybko zdobyli gola na 1:0 i mieli kilka innych okazji, ponieważ nie broniliśmy się dobrze.
? Następnie pokazaliśmy dobrą odpowiedź. Gol na 1:1 padł po świetnym zagraniu krzyżowym Marcela Schmelzera na Mo Dahouda. Później Roman Bürki kilka razy uratował nas przed utratą bramki, zwłaszcza w sytuacji z Augustinem. Bramka na 2:1 była trochę szczęśliwa, ale trafienie na 3:1 nadeszło w odpowiednim momencie, po świetnej bramce Axela Witsela. Wówczas powróciła nasza pewność siebie.
? Druga połowa była w porządku na początku gry, ale później znów obudził się Lipsk. Stworzyli kilka możliwości do strzelenia bramki ? niewiele, ale było niebezpiecznie.
? Wygraliśmy 4:1, ale jest jeszcze wiele do poprawienia. Przy pressingu Lipska, powinniśmy starać się częściej utrzymać przy piłce. Nie chcę powiedzieć, że mieliśmy szczęście, ale wszystko ułożyło się dla nas dobrze.