Shinji Kagawa, który niegdyś był jedną z najjaśniejszych gwiazd w Borussii Dortmund, dziś wydaje się nieco zapomniany. W pomocy BVB zrobiło się ciasno, jednak przed Japończykiem otwiera się nowa perspektywa w postaci dwóch zagranicznych klubów.
212 meczów, 60 goli, 54 asysty, dwa mistrzostwa, dwa Puchary Niemiec. Patrząc na osiągnięcia 29-latka w czarno-żółtej koszulce, mógł on spokojnie stać się legendą klubu. Nowa Borussia może jednak utrudnić mu to zadanie.
Konkurencja w pomocy Czarno-Żółtych jest naprawdę ogromna. Kagawa nie jest pierwszym wyborem Luciena Favre'a. Zawodnik nie znalazł się w meczowej kadrze na pucharowy mecz z Greuther Fürth.
Jak podaje hiszpański El Desmarque, reprezentantem Japonii interesują się Sevilla i Olympique Marsylia. Klub z Andaluzji nawiązał już kontakt z Kagawą i jego przedstawicielami. Priorytetem Sevilli jest jednak zaangażowanie Juliana Draxlera, Kagawa ma być zaś jedną z alternatyw.