Napastnik Juventusu, Mario Mandzukic od kilku dni wymieniany jest jako potencjalny cel transferowy Borussii Dortmund.
Pierwotnie wydawało się, że są to tylko i wyłącznie plotki, ale według dziennika Bild, takie rozwiązanie jest możliwe.
BVB ciągle nie znalazło odpowiedniego kandydata do gry w linii ataku, a 32-letni reprezentant Chorwacji pokazał na mundialu w Rosji, że wciąż posiada instynkt strzelecki.
Już w 2014 roku, Mandzukic był łączony z Borussią jako następca Roberta Lewandowskiego, ale wówczas do Dortmundu trafił Ciro Immobile.
Bild donosi, że nowy doradca klubu, Matthias Sammer, może odegrać kluczową rolę w próbie ściągnięcia napastnika.
Przyjdzie pogra sezon i zaś poszukiwania kolejnego następcy ''Aubameyanga''
Ponowie nie róbcie sobie jaj... 30mln za 32 latka który strzela bramki, jest w klubie gdzie co sezon ma puchar, to i tak mało jak na realia jakie panują aktualnie.
Jedyne co go może skłonić do odejścia to chęć granie w podstawowym składzie lub sprzedania go przez Juve po ściągnięciu CR, nic więcej.