Przed rokiem Borussia Dortmund przeżywała trudne chwile związane z odejściem Ousmane'a Dembelego.
Francuski skrzydłowy po zaledwie roku gry w BVB, koniecznie chciał przenieść się do Barcelony, wymuszając na klubie zgodę na finalizację transferu.
Szef klubu, Hans-Joachim Watzke wypowiedział się na temat kwoty transferu i sposobu odejścia Dembelego.
? Dotychczas Barcelona zapłaciła 120 milionów euro i wciąż są zobowiązani do wypłaty kolejnych bonusów. Zapłaciliśmy za Ousmane'a 15 milionów euro, a Rennes zyskało swoją część na jego transferze do Barcelony.
? Następny zawodnik, który w ten sposób spróbuje opuścić klub, na długo zasiądzie na trybunach. Nie wierzę, że Barcelona w żaden sposób nie wspierała jego zachowania.
"Nie wierzę, że Barcelona w żaden sposób nie wspierała jego zachowania." mnie akurat takie postępowanie "więcej niż klubu" wcale by mnie to nie zdziwiło, gdyby miało to faktycznie miejsce bo to przecież w końcu "więcej niż klub" jak się sami określili i określają.
"Następny zawodnik, który w ten sposób spróbuje opuścić klub, na długo zasiądzie na trybunach. Nie wierzę, że Barcelona w żaden sposób nie wspierała jego zachowania."
WOW. Podoba mi się jego nowy image jako prezesa - brutala. Ciekawe co oznacza pojęcie "długo" w tej wypowiedzi. Czy Aubameyang na długo zasiadł na trybunach czy to jednak nie jest długo ?
Problemem nie jest radzenie sobie z gwiazdeczkami, problemem jest sprowadzanie ich do klubu. Kiedy w naszym zespole byla wiekszosc Niemcow, przynajmniej byli w stanie otwarcie powiedziec i zalatwic transfer honorowo. Ba, Lewy gral do samego konca na 100%.
Do kryteriow wyboru ostatnio mial dolaczyc odpowiedni charakter i mam nadzieje ze to bedzie decydujace, a nie slowa Watzke z tego artykulu.