Lucien Favre został w piątek oficjalnie zaprezentowany jako nowy trener Borussii Dortmund. Szef klubu, Hans-Joachim Watzke oraz dyrektor sportowy, Michael Zorc nie ukrywali, że szwajcarski trener od początku był preferowanym kandydatem do objęcia posady w BVB.
? Lucien Favre był naszym wymarzonym kandydatem już w zeszłym roku, ale niestety się nie udało ? powiedział Hans-Joachim Watzke.
? To ważne, że Lucien Favre nie jest obciążony nierealistycznymi oczekiwaniami. Naszym celem jest kwalifikacja do Ligi Mistrzów. To nigdy się nie zmieni. Musimy dać mu czas na zbudowanie struktury w zespole.
? Favre nie tylko osiągał sukcesy w poprzednich klubach, ale także wyczerpywał w pełni potencjał drużyny.
? Zespoły Favre'a zawsze cechowały się wysokim posiadaniem piłki i płynnością w przechodzeniu z defensywy do ataku. Liczmy, że podobnie będzie w Dortmundzie ? stwierdził Zorc.
? Lucien rozwija graczy, lubi pracować z młodymi zawodnikami i sprawia, że ??każdy gracz jest lepszy, a co za tym idzie, cały zespół ? dodał Zorc.
Pozamiatane. Dziękuję. Dobranoc.
Ja mam po prostu dość że co roku te słowa padają, chce w końcu doczekać się słów: "Naszym celem jest oczywiście kwalifikacja do LM, ale mamy zespół aspirujący do zdobycia pucharu. Cóż, będziemy szczęśliwi jak uda się to osiągnąć i będziemy do tego dążyć. Chcemy być zespołem, który postawi się Bayernowi. Jeśli się nie uda to trudno. Powtarzam, naszym głównym celem jest LM."
Bauery nie są naszym jedynym problemem dodaj do tego nieobliczalny Lipsk plus Smerfy pod wodzą Tedesco to może być niezły kogel mogel na początku sezonu.
Dodatkowo zdobywanie DFB Pokal oraz co najmniej 1/4 fazy play-off LM.
Kwalifikacja do LM (4 miejsce też będzie fajnie), sam w niej udział (możemy nie wyjść z grupy) i ambitna walka w DFB Pokal to cele zbyt mało ambitne dla takiej drużyny jak BVB.
Budżetu nie określa się w mediach...
Nikt im nie każe planować wydatków uwzględniając potrójną koronę albo zwolnić Favre za zajęcie 3 miejsca.
Natomiast takie wypowiedzi powinny być bardziej ambitne.
W tym momencie Xercon ma racje i też jestem zdania, że tego typu wypowiedzi powinny być bardziej ambitnie, a nie że ambicją Watzke jest sam awans do Champions League bo to powinien być cel minimum, a nie maksimum w przypadku BVB.