Pomocnik Borussii Dortmund, Mario Götze w dokumencie DAZN, przedstawił kilka faktów na temat swojej kariery.
Niemiecki piłkarz opowiedział między innymi o relacjach z trenerami - Jürgenem Kloppem oraz Pepem Guardiolą.
? Gra pod wodzą Pepa Guardioli była czymś niezwykłym. Jeżeli chodzi o technikę, to był to zdecydowanie najlepszy trener, z jakim miałem okazję pracować ? stwierdził Götze.
? Odnosiłem jednak wrażenie, że dla Guardioli liczyło się tylko i wyłącznie to, co widzi na boisku. Zdecydowanie brakowało mu empatii.
? Między innymi dlatego nie było mi łatwo w Bayernie, zwłaszcza że przyszedłem do klubu prosto z pod skrzydeł Kloppo, który był dla mnie jak piłkarski ojciec. Pep Guardiola był kompletnie różnym trenerem. Sądzę, że światowej klasy trener potrzebuje empatii, ponieważ każdy sportowiec jest tylko człowiekiem. Guardiola miał problem, aby to połączyć.
? Do tej pory nie myślałem zbyt wiele o tym wszystkim - o odejściu z BVB, mojej karierze w Bayernie i o tym, jak zareagowali ludzie. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że byłem trochę samolubny, ale futbol to sport, gdzie liczy się rywalizacja.
26-latek wyznał także, że miał możliwość ponownego dołączenia do Jürgena Kloppa w Liverpoolu, kiedy zdecydował się na odejście z Bayernu.
? Zdecydowałem się opuścić Bayern, a Jürgen Klopp interesował się sprowadzeniem mnie do Liverpoolu. Sam również byłem zainteresowany ponowną współpracą z nim.
? Klopp jest trenerem światowej klasy i dlatego zawsze będzie dla mnie opcją. Postanowiłem jednak wrócić do Borussii Dortmund, ale nie była to decyzja przeciwko Liverpoolowi czy Jürgenowi Kloppowi.
Z kolei materiały dotyczące Kloppa brzmią jakby liczył na to, że Klopp ściągnie go jednak do tego Liverpoolu
Proponuję zero gadki, max pracy na treningu. Tyle.
Chłop się stara a co poradzi że nie zawsze wychodzi...:D
Jako zmiennik na ostatnie 10 minut przy korzystnym rezultacie dla BVB może wejść powalczyć...
i tyle.....
Jezeli ma zostac, to widzialbym go w roli takiego jokera. Przy bardzo prostych zalozeniach - ostatnie 30 minut gdy nam nie idzie, jezeli bylby w stanie odmienic troche gre, to spoko dajmy mu szanse. Miewal takie mecze gdzie wchodzil i cos potrafil zmienic w grze.