Podpisanie umowy pomiędzy Lucienem Favrem, a Borussią Dortmund jest zdaniem mediów kwestią czasu.
W międzyczasie planem B w Dortmundzie był Portugalczyk Andre Villas-Boas, który szykuje się do powrotu na ławkę trenerską po rozstaniu z Shanghai SIPG.
Według Sky, BVB prowadziło negocjacje z trenerem, które jednak zostały szybko zerwane.
Szkoleniowiec nie był zadowolony z faktu, że nie jest pierwszym wyborem BVB.
? Musimy mieć poczucie, że nie jesteśmy tylko planem B dla BVB ? miał stwierdzić jeden ze współpracowników Villasa-Boasa.