Wiele wskazuje na to, że defensor Borussii Dortmund, Sokratis Papastatopulos zakończy swoją przygodę z westfalskim klubem po zakończeniu obecnego sezonu.
Obecna umowa reprezentanta Grecji z BVB wygasa w 2019 roku i chociaż niemiecki klub jest zdecydowany, aby go rozszerzyć, Sokratis ma wątpliwości co do swojej przyszłości w Dortmundzie.
29-latek nie zdecydował jeszcze z kim chce podpisać ostatni duży kontrakt w swojej piłkarskiej karierze, a nowa umowa z Borussią gotowa jest już od kilku tygodni i czeka jedynie na podpis stopera.
Według informacji przekazanej przez Bild, agent Sokratisa jest w ścisłym kontakcie z Arsenalem, gdzie Grek spotkałby się z byłymi kolegami z drużyny - Pierre-Emerickiem Aubameyangiem i Henrikhem Mkhitaryanem.
Spekuluje się, że Borussia może liczyć na opłatę w wysokości 20 milionów euro.
Następcą Sokratisa miałby być Filip Benković z Dinama Zagrzeb.
Bezsensowne gadanie :/
Jak nikt inny zna warunki finansowe, na jakich zatrudniamy piłkarzy i doskonale wie, ile trzeba im zaoferować, żeby chcieli od nas odejść. A że w BVB najważniejsza jest "skarpeta", jego zadanie jest znacznie ułatwione...
Oczywiście można go zastąpić, ale na pewno nie młodym, 20-letnim "no name" z Chorwacji. Patrząc jednak na naszą politykę, to jest to bardzo możliwe i znów będzie loteria 50/50 - albo wypali, albo nie.