Borussia Dortmund pokonała Bayer Leverkusen 4:0 w meczu 31. kolejki Bundesligi, dzięki czemu zrobiła bardzo ważny krok w stronę awansu do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Po ostatnim niepowodzeniu i derbowej porażce z Schalke 04 Gelsenkirchen, drużyna dowodzona przez Petera Stögera była bardzo zdeterminowana i nastawiona na realizację celu.
Bramka zdobyta w 13. minucie przez Jadona Sancha, pozwoliła gospodarzom kontrolować grę i szukać kolejnych bramek. W 37. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Borussii, ale jedenastki nie wykorzystał Marco Reus, którego uderzenie obronił Ramazan Özcan.
Reprezentant Niemiec zrehabilitował się w drugiej odsłonie meczu, zdobywając dwa gole. W międzyczasie do siatki trafił także Maximilian Philipp.
Strzelec pierwszej bramki - Jadon Sancho zaliczył w drugiej odsłonie także dwie asysty.
BORUSSIA DORTMUND ? BAYER LEVERKUSEN 4:0 (1:0)
Borussia Dortmund: Bürki ? Piszczek, Sokratis, Toprak, Akanji ? Weigl ? Pulisic (72. Dahoud), Götze, Reus (86. Gómez), Sancho ? Philipp (81. Toljan)
Bayer Leverkusen: Özcan ? Henrichs, Tah (43. Jedvai), S. Bender, Retsos ? Kohr, Aranguiz ? Bailey (46. Havertz), Volland, Brandt ? Alario (69. Bellarabi)
Rezerwa: Weidenfeller, Sahin, Yarmolenko, Castro ? Lomb, Kießling, Baumgartlinger, Frey
Gole: 1:0 Sancho (13., Pulisic), 2:0 Reus (55., Götze), 3:0 Philipp (63., Sancho), 4:0 Reus (79., Sancho)
Sędzia: Schmidt (Stuttgart), Żółte kartki: -
Widzów: 81.360
Nasuwa się jednak wiele pytań po tym meczu. Po pierwsze czy Stoger powinien zostać? Odpowiedź jest prosta i szybka - NIE. Facet nie umie pracować z młodymi piłkarzami takimi jak Sancho, który kisił się niemal pół roku na ławie a ma olbrzymi potencjał i mógł spokojnie poprowadzić wraz z Reusem czy Pullisiciem BVB do lepszych meczy.
Dlaczego Sancho nie grał, a musieliśmy oglądać tak długo "występy" takich kopaczy jak Schurrle, Castro czy Sahin. Dlaczego Akanji zagrał dopiero 1 mecz na LO, a przez 30 kolejek swoją grą na lewej stronie kaleczył Schmelzer.
Ten mecz oraz początki Bosza pokazały, jak duży jest potencjał BVB i jak bardzo został w tym sezonie zmarnowany. Nie zdziwiłbym się, gdyby to ktoś zasugerował Stogerowi taki skład i ustawienie, bo ciężko mi uwierzyć po blamażach z frajernem i szalke, że sam do tego doszedł.
Potrzebujemy 2 zwycięstw żeby zapewnić sobie LM. Takim składem i z takim zaangażowaniem nie ma się co martwić. Problemem będzie to, jeżeli super Peter znów zacznie kombinować i wybaczy Schmelzerowi.
Co do meczu to można się tylko rozpływać nad ich grą. Szkoda że tak późno. Ładna szybka wymiana podań, przemyślane rozgrywanie piłki a nie bezmyślne "hurra do przodu". Genialny występ tria Reus - Pullisic - Sancho (dlaczego po raz 1?). W ostatnich 3 kolejkach chce widzieć takie samo zaangażowanie i grę, bez konieczności dodatkowej motywacji ze strony SUD ! Tak oni powinni grać z automatu - a tym meczem udowodnili, że MOŻNA!
To właściwie on na dobre dał mu szansę w pierwszym składzie, po obozie zimowym.
W końcu ktoś otworzył oczy i odstawił Marcela grzybiarza. Koniecznie musimy latem ściągnąć nowego lewego obrońcę czy to Hectora czy kogoś innego.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni więc nie ma co popadać w hurraoptymizm. Następne mecze pokażą czy to my zagraliśmy tak dobrze czy to Bayer był rozbity, ale skład taki jak w sobotę zasłużył na kolejną szansę.
Dlatego nowy trener musi mieć wizje z młodymi chłopakami pokroju Sancho, Gomeza, Akanji, Dahouda, Pulisica, Phillipa czy nawet Weigla, jeśli zostanie plus mowę nabytki i starzy, którzy coś wnoszą do zespołu jak Reus czy Burki. A cała szrotówkiem OUT