Szkoleniowiec Borussii Dortmund, Peter Stöger ocenił przegrany mecz derbowy z Schalke 04 Gelsenkirchen.
Peter Stöger o meczu z Schalke: ? Gratulacje dla Schalke, który zasłużenie wygrało mecz. Podczas meczu były pewne sytuacje, w których potrzebne było zdecydowanie w ofensywie. Schalke broniło się dobrze, a w ataku wykorzystali swoje sytuacje inaczej niż my. Oczywiście skorzystali także z naszych indywidualnych błędów, ale ogólnie rzecz biorąc lepiej rozwiązali kluczowe sytuacje. W takich okolicznościach schodzisz z boiska jako przegrany.
Peter Stöger o początkowej taktyce: ? W naszej ocenie zespół zagrał naprawdę dobre spotkanie w zeszłym tygodniu. W związku z tym było dla nas jasne, że spróbujemy zagrać w tym meczu w takiej samej formacji. To było zaufanie, które daliśmy chłopcom. Oczywiście, mieliśmy też innych chłopaków, którzy mieli odpowiednią jakość, aby zagrać w tym meczu od początku.
Peter Stöger o kontuzji Michy'ego Batshuayia: ? Moim zdaniem nie wyglądało to tak, żeby Michy wrócił w najbliższym czasie. Oczywiście mam nadzieję, że się mylę. Nie mogę powiedzieć nic konkretnego poza tym, że ma kontuzje i będzie dokładnie zbadany. Mam nadzieję, że sytuacja Michy'ego nie jest taka zła, ale musimy zaczekać na dokładną diagnozę.
Peter Stöger o postawie Schalke w tym sezonie: ? Mieliśmy posiadanie piłki, mieliśmy przestrzeń, mieliśmy możliwość, aby stworzyć sytuacje, ale Schalke bardzo dobrze się broniło. Takie sytuacje nie są nowością w meczach z nami. Ogólnie zasługują na to, aby być w miejscu, w którym są. Mają świetną organizację, mają gracza takiego jak Naldo, który zawsze potrafi być niebezpieczny. Jeżeli goni się wynik, to jest ekstremalnie ciężko, aby poradzić sobie z tak dobrze zorganizowanym zespołem.
daj namiar do dilera bo ma dobry towar !!!
Cały czas powtarzam, dopóki nie przyjdzie ktoś taki jak Klopp (że piłkarze pójdą za nim w ogień) albo jak Tuchel (że każdy wie kto tu jest szefem) to nic nie będzie z tej bandy żałosnych gwiazdeczek.
Szefostwo nie umie nad nimi zapanować (niestety nie mamy takiego heonessa czy rummenige - budzący respekt szefostwo swoimi osiągnięciami i doświadczeniem). Mamy ekonomistę, którego zadaniem jest pilnowanie finansów, który nie zna się kompletnie na prowadzeniu klubu piłkarskiego, oraz potulnego i konformistycznego managera - legendę klubu, który jednak jest słabym managerem, ponieważ nie posiada odpowiedniej charyzmy do bycia nim.