Były zawodnik Borussii Dortmund, Marc Bartra, który zimą przeniósł się do Realu Betis, powiedział w rozmowie z mediami, że gra w piłkę nożną ponownie zaczyna sprawiać mu przyjemność.
11 kwietnia 2017 roku hiszpański stoper wraz ze swoimi kolegami z BVB był ofiarą zamachu bombowego na klubowy autokar. 27-latek jako jedyny z zawodników Borussii ucierpiał w tym zdarzeniu i przez długi czas miał problem, aby powrócić do formy psychicznej.
- Znów czuję się jak dziecko. Wszyscy bardzo się staramy, aby Betis wielkim klubem i chcemy przywrócić go na właściwe miejsce. To klub. który powinien występować w Europie i walczyć o europejskie puchary.
- Czuję się jakbym mógł osiągnąć wszystko od zera. W Barcelonie czułem się jak w bańce mydlanej, ale czasami musisz opuścić strefę komfortu, aby móc się rozwijać. Mój pierwszy sezon w Dortmundzie był znakomity i wiele się nauczyłem, ale nadszedł właściwy moment na powrót do domu i występy w wielkim klubie.
- Betis jest dla mnie idealny, ponieważ jest gigantycznym klubem, grający w pięknym stylu. Posiadamy ogromną ilość fanów i gramy w świetnym mieście. Bardzo ważne w tym wszystkim jest też to, że gram regularnie.