Szkoleniowiec Borussii Dortmund, Peter Stöger pojawił się na konferencji prasowej przed meczem z VfB Stuttgart. Poniżej zapis rozmowy z opiekunem BVB.
Peter Stöger o sytuacji kadrowej: ? Ömer Toprak i Marco Reus wrócili do pełnych treningów. Wygląda to dobrze i można zakładać, że znajdą się w kadrze na mecz ze Stuttgartem. Bezpośrednio przed meczem zadecydujemy czy zagrają od pierwszej minuty. Andrey Yarmolenko prezentuje się dobrze i może być opcją na niedzielę.
Peter Stöger na temat Shinjiego Kagawy: ? Wszystko wygląda dobrze. Były pewne komplikacje podczas jego rehabilitacji, ale teraz wszystko jest w porządku. Mamy nadzieję, że Shinji będzie gotowy, by pomóc zespołowi w ostatnich meczach sezonu.
Peter Stöger o przygotowaniach do meczu ze Stuttgartem: ? Wszyscy wiemy, że mecz w Monachium i porażka nie była codziennym wynikiem. Jeśli chodzi o nasze plany dotarcia do Ligi Mistrzów, to nie miało to większego wpływu, z wyjątkiem aspektów psychologicznych. Nie mieliśmy w planach przywiezienia z Monachium kompletu punktów.. Punkt wyjścia jest nadal dobry i takie jest nasze podejście.
Peter Stöger o mentalnej pracy po porażce 0:6 w Monachium: ? Mieliśmy wiele do omówienia po tym meczu, ale mieliśmy też mecze, w których pokazywaliśmy, że umiemy grać w piłkę. Takie jest nasze podejście - nie jesteśmy jedynym zespołem, który wysoko przegrał w Monachium. Chodzi o to, aby tym razem wszystko było lepsze, aczkolwiek nie będzie nam łatwo przeciwko Stuttgartowi.
Peter Stöger o grze z VfB Stuttgart: ? Na pewno będziemy mieli w tym meczu więcej faz, kiedy będziemy przy piłce niż w meczu z Bayernem. Musimy wziąć grę w nasze ręcę. VfB jest bardzo nieprzewidywalnym rywalem. Jestem winny Tayfunowi Korkutowi wielki komplement. Zrobił dobrą robotę tydzień po tygodniu. Moje serce raduje się, kiedy patrzę na jego pracę, ale niedziela to koniec zabawy, Tayfun.
Peter Stöger o tygodniu treningowym po meczu z Bayernem: ? To nie jest tak, że wciskasz przycisk i wszyscy zaczynają biec we właściwym kierunku. Wszyscy wiedzą, jak ważny jest niedzielny mecz. Mam wrażenie, że drużyna się do siebie zbliżyła. Chcemy zagrać w niedzielę tak, aby pokazać kibicom, że jesteśmy świadomi jakie są ich oczekiwania i że gra w Lidze Mistrzów jest dla nas ważna. Mamy nadzieję, że w niedzielnym meczu porwiemy tłum.
Peter Stöger na temat wywiadu dla Sky po porażce w Monachium: ? Bardzo się cieszę, że tutaj jestem. W tej kwestii nic się nie zmieniło. Ale jeśli na koniec sezonu zapadnie decyzja, że ktoś inny poradzi sobie lepiej na tym stanowisku, to na pewno nie odbiorę tego krytycznie i byłoby tak niezależnie od tego czy byłbym trenerem BVB, innego klubu Bundesligi, klubu z austriackiej ligi regionalnej lub nawet jeśli wykonywałbym zupełnie inną pracę. To nie ma nic wspólnego i nie myślę o tym, co się stanie.
Wyszedł mu taki spóźniony żart primaaprilisowy.
Jak wyciągniemy remis ze Stuttgartem patrząc na motywację i formę tych kopaczy to będzie dobrze.
Chyba że Toprak i Reus pociągną sami grę.
.............................. Niby dlaczego nie? Kim my jesteśmy?
Jak dla mnie skandaliczna wypowiedz. Więc mogli wcale tam nie jechać i dać walkowera przynajmniej byłoby 3:0. W sporcie wyniki osiągają osoby, które posiadają mentalność zwycięzcy jak widać Stoger zadowala się utrzymaniem w lidze.
A ja się potem dziwie, że słabsze drużyny lepiej grają z Bayernem niż my :/
Czyli by powalczyć, by nie dać się zmieść w pierwszej połowie z boiska, by choć spróbować się odgryźć za te liście co chwilę spadające na nasze twarze też nie było w planach? Po prostu pojechaliście po to by was zbito jak bezpańskie psy? Jak coś takiego może przejść trenerowi przez gardło? Toż to kpina!
Panie trenerze, a właściwie panie Stöger. Mam wielką nadzieję, że zostało 6 meczów do końca pana pobytu w Dortmundzie. Z mojej strony pożegnania nie będzie. Nie po tej wypowiedzi.
youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
Natomiast brzmi lub przetłumaczone to jest okropnie.
Takich wypowiedzi najlepiej unikać. No ale u nas w klubie mają dziwne podejście.